“Bo my jesteśmy inni. Pragnieniemy miłości, równocześnie się jej bojąc. Pieprzymy się ze sobą po kątach, udając cnotliwych. Kłamiemy na każdym kroku. Nie mamy ambicji ani nawet pieprzonych planów. Żyjemy z dnia na dzień, w środku będąc martwymi.”
Zachęcił Cię choć trochę ten cytat, a zarazem opis? Jeśli tak, to zapraszam Cię do mojego opowiadania “Złaknieni Szczęścia”. Czego możesz się po nim spodziewać? Absolutnie wszystkiego. Pełno intryg, zawiłości losu, kłód rzucanych bohaterom prosto pod nogi, pięknych i uroczych, a zarazem też romantycznych scen, mnóstwo dobrego i głupiego poczucia humoru bohaterów.
Złaknieni pisani są z perspektyw siedmiu osób z jednej szkoły, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Zapraszam;)