Otworzyłam oczy , zrobiły mi się mroczki przed oczami , strasznie bolała mnie głowa.Zamknęłam z powrotem oczy , muszę wrócić do domu ogarnąć dom zanim rodzice wrócą.Podniosłam się jednak czyjaś ręka mnie przygniatała , spojrzałam w lewo.Harry spał obok mnie jak zabity, obym była ubrana , poczułam materiał sukienki , całe szczęście.Nie chce go obudzić , delikatnie zsunęłam kołdrę z siebie.Jeszcze raz spojrzałam na chłopaka , ubrałam buty i wyszłam z pokoju zamykając jak najciszej drzwi.
—Wychodzisz już.—Harry z porannym głosem brzmi jeszcze seksowniej niż zwykle,na samą jego chrypkę miałam nogi z waty.Obróciłam się twarzą w jego stronę.Biała prześwitująca bluzka i bokserki widziałam jego tatuaże.Przygryzłam wargę na jego widok.
—Muszę posprzątać w domu.—rzuciłam szybko.
—Nie chcesz żadnego śniadania?—zapytał.Chwile się zastanowiłam , w domu pewnie jak zwykle nie ma za dużego wyboru , więc zgodziłam się na jego propozycje.Schodząc ze schodów widziałam cały ten burdel pozostawiony po imprezie , całe szczęście nikogo już nie było.Nie widziałam siebie jeszcze w lustrze , bałam się aż tam spojrzeć.Harry mnie wyminął bo widział , że się zamyślałam.-Mogą być tosty ?-powiedział nieco głośniej z kuchni.
—Jasne.—zeszłam do niego , usiadłam przy blacie.—Masz coś na ból głowy?—podał mi bez namysłu tabletki , które sam wziął, nie było widać aż tak bardzo po nim , najwidoczniej jego nic nie bolało tak jak mnie.Ostatnia taka ostra impreza na jakiej byłam , więcej nie pójdę , ale po co ja siebie okłamuje jak i tak pójdę.Strasznie spodobał mi się Jasper mam nadzieje , że będzie coś więcej z tego niż zwykli przyjaciele czy znajomi.O Harrym też nie zapominam , nie mogę powiedzieć , że mi się nie podoba, jest bardzo przystojny aż za bardzo jak dla mnie.Niejedna dziewczyna na niego leci w naszej szkole , mimo to jest bardzo miły i przyjacielski.Myślałam bardziej o typie fuckboya albo badboya, to pasuje do Zayna i tej rudej laski.Jak ją zobaczyłam to już widziałam , że się nie polubimy.
—Co dziś będziesz robić?—zapytał dosiadając się do mnie z tostami.
—To co zawsze czyli nic.—wzięłam jedzenie do ręki.
—Może wyjdziemy na jakiś spacer wieczorem?
—Czemu nie.—wzruszyłam ramionami , zawsze to lepsze niż siedzenie w domu.
—Susan się pytała o ciebie.
—O co konkretnie?
—Czy podasz jej swój numer bo zapomniała zapytać.
—Napisz jej.—Harry wyjął telefon i przepisał mój numer ze swojego telefonu.Ma dość spore ręce , dziwne , że umie coś przeczytać na tym małym kwadracie.
—Znam fajne miejsce.—przerwał ciszę.
—Na którą?
—Może być siedemnasta ?
—Okej , pasuje.
Nieznajomy: To ja Susan
Ja: Hejka
(Ustawiono nick Susan)
Susan: Masz na tygodniu czas ?
Ja: Zawsze
Susan: Świetnie w takim razie pójdziemy na dobre żarcie ,lepiej się poznamy
Ja: Dobry pomysł , to umówione
—Właśnie do mnie napisała , jesteśmy już umówione.—Chłopak tylko posłał uśmiech w moją stronę.Dokończyłam jedzenie spakowałam swoje rzeczy i mogłam już wracać.
—Do zobaczenia.—przytulił mnie.Droga do domu zajęła mi chwile , czekałam na Sms od Jaspera.Nie żeby coś ale bardzo bym chciała gdzieś z nim wyjść , poznać się lepiej , pogadać, cokolwiek.Susan wydaje się w miarę okej z reszty polubiłam tylko Zayna , tamci coś mi nie za bardzo pasują narazie.
W domu ogarnęłam się do stanu normalności , umyłam włosy , przebrałam się w coś wygodniejszego a ciuchy z imprezy dałam do prania.Miałam trzy godziny dla siebie , postanowiłam zobaczyć jakiś nowy serial i zjeść fastfoody.Zamówiłam moją ulubioną pizzę z salami i rukolą , nie może być lepszego smaku.Rozsiadłam się wygodnie na kanapie i włączyłam byle jaki serial padło na Sabrine.Lubię takie mroczne klimaty , w czasie oglądania przyjechała pizza , zabrałam drobne i poszłam do drzwi po otworzeniu zastała mnie miła niespodzianka.
-Jasper?-blondyn stał z moim jedzeniem widocznie również zdziwiony.
-Nie spodziewałem się , że ciebie zastanę.-podrapał się po karku.
Nie wiedziałam co mówić po prostu wzięłam to co moje pożegnalna się i zamknęłam drzwi.Teraz będę częściej tam zamawiać.Wróciłam do oglądania , zastawiałam się na tym w co się ubiorę , zakręcić włosy czy wyprostować.Nie lubię tej czynności zawsze się wkurzam jak mam wybrać ciuchy na konkretną okazje , wyjście do szkoły też się liczy.
Za godzinę miałam spotkać się z Harrym , zastanawiałam się co dalej robić i gdzie chce mnie zabrać , mam nadzieje , że to nie będzie jakaś restauracja czy park.To raczej takie typical miejsca , tak wiem jestem wymagająca.Wzięłam telefon i przejrzałam instagrama , widziałam mnóstwo zdjęć jakiś pięknych tortów i ciast.Już wiem co będę robić jak wrócę , albo najwyżej jutro bo może już mi się odechcieć.Wpadłam na pomysł , żeby zrobić ciasto razem z chłopakiem , jeśli się zgodzi , kto wie.Wybrałam ciasto kinderbueno wyglada tak pysznie , że po prostu muszę go zrobić.
Po kilku minutach poszłam się przebrać w ciuchy na wyjście.Miałam ochotę rozwalić szafę naprawdę , wybrałam czerwoną sukienkę w kratę dopasowana do moich kształtów , czarną krótką sztruksową kurteczkę myśle , że będzie dobrze , miałam dylemat między butami , czarne czy białe.Westchnęłam i wybrałam białe Air forcy.
Nieznajomy: Gotowa ?
(Zmieniono nazwę na Harry)
Ja: Jak nigdy
Harry: Będę u ciebie pod domem za 5 minut
Ja: CzekamSzybko minęło , zobaczyłam czarne auto u mnie pod domem , a nie mieliśmy iść na spacer przypadkiem ?
Wyszłam z domu zasuwają drzwi.Schowałam klucze do torebki.Harry wyszedł z samochodu i otworzył mi drzwi.-Hej, a to nie miał być spacer?-zapytałam kiedy siedziałam już w aucie.
-To będzie przejażdżka autem plus spacer.-jego ręce złapały kierownice , nie wiem czemu ale strasznie mi się podoba jak trzyma kierownice, mogę być dziwna , nic nie poradzę.
Jechaliśmy z 10 minut nie mam pojęcia gdzie on mógł mnie wywieźć ,nie lubie niespodzianek strasznie mnie stresują i denerwują jednocześnie.
-Daleko jeszcze ?-zapytałam patrząc przez okno , już nie było widać miasta tylko samo pole , drzewa i łąki.
-Zaraz będziemy na miejscu.
Hejka publikuje ostatnia na ten moment część sorki ale niestety tak wyszło ze raczej zostanie wycofana 🥺
CZYTASZ
Nieznajomy
FanfictionSky poznaje chłopaka przez przypadkowego sms okazuje się ,że go zna jednak on jej nie.Poznają się pierwszy raz na imprezie urodzinowej Harrego. Co będzie dalej ?