- Ile za Smoka? - spytał tata. Jak zwykle inwestycja to to co mój ojciec uwielbia!
- Smoka? Pan żartuje?? On jest dla niej przeznaczony! Za przeznaczenie się nie płaci! - odpowiedział mu mężczyzna
- ONA! - poprawiłam go. Denerwowało mnie to. - Ona nie lubi jak ktoś ją nazywa ON. To dziewczyna! Zapamiętajcie to!
- Och. Przepraszam! - ukłonił się pan Gangrenon.
Widziałam go dokładnie, bo stałam przytulona do niej.
- Właśnie jak ją nazwać? - zastanawiałam się - może... może... może Hakiri?
Fioletowy Smok podniósł główkę. Chyba się ucieszyła! 😁
- Dobrze, to może opowie nam pan o opiece i pielęgnacji tej Smoczycy? - spytała mama
- Niestety nie, to ona będzie wiedzieć wszystko. Jest wybranką, będzie czuła co jest dla niej dobre, a co nie. Wszystko, będzie wiedzieć o smokach. Ale najwiecej o jej własnym. - wskazał na mnie właściciel.
- Naprawdę?! - spytałam z podekscytowaniem.
- Naprawdę.
- Czyli, że mam słuchać swojej intuicji.
- Tak.
- Dobrze, to my weźmiemy tą Smoczycę i już pójdziemy, bo trzeba załatwić dla niej.... te... em.... zabawki?
- Dobrze, tu jest lista, co udała mi się o niej dowiedzieć. - powiedział właściciel i podał mi świstek papieru.
- Dziękuje - odpowiedziałam
- Dowidzenia - powiedziała moja rodzina i wyszliśmy z rezerwatu...
CZYTASZ
Smocza wybranka
FanfictionMoje imię - Adara pochodzi z psiej konstelacji. Czyli gwiazd, tak jak prawie każde imię z rodu Black z którego wywodzi się moja matka. Mój podarunek na urodziny stał się moimi oczami. Tak, jestem niewidoma. Ale na urodziny dostałam niesamowity preze...