Harry po wczorajszym piciu z Nathanielem, miał strasznego kaca i w głowie mu huczało. Postanowił się wybrać do sklepu po tabletki. Wstał, ubrał się i wyszedł. Ponieważ była niedziela musiał znaleźć jakiś otwarty sklep. Po 20 minutach wędrówki znalazł jakiś mały sklepik i wszedł do niego. Gdy znalazł się w środku, zamarł z przerażenia. W sklepie była prawie cała paczka jego starych przyjaciół. Zarzucił kaptur na głowe i wyszedł ze sklepu, myśląc że nikt go nie zauważył. Lecz się mylił.
Hermiona gdy wybierała się do sklepu z przyjaciółmi, miała już przeczucie że dziś się coś wydarzy. Cała drogę rozglądała się, sama nie wiedziała za czym. Gdy była już w sklepie, usłyszała otwierające się drzwi, gdy spojrzała w tamtą stronę zamarła. W progu stał jej przyjaciel, Harry Potter który od miesięcy był uważany za zmarłego. Chciała do niego podejść rzucić mu się na szyje, a później wykrzyczeć mu wszystko. Lecz nim się zorientowała wyszedł ze sklepu.
- Ej, ludzie! Widziałam Harrego!- powiedziała Hermiona a wszyscy popatrzyli się na nią jak na wariatkę.
- C-co- spytała oszołomiona Natalie.
- No wyszedł przed chwilą ze sklepu!- wykrzyczała zdenerwowana.
- Kochanie, jesteś pewna że to był on?- spytała Pansy.
-Oczywiście że tak! Przecież to mój przyjaciel! Zawsze bym go poznała!
-Dobra to co robimy?-spytał głupio Nott.
-Jak to co!? Idziemy go szukać!- wykrzyczała Natlie.
- Wiesz może to nie jest za dobry pomysł
- Niby czemu Nott?-spytała Pansy.
-No wiesz, jeśli wyszedł ze sklepu to chyba nie chciał z nami gadać, nie? A poza tym jakbyśmy go szukali to by było trochę dziwne. Ale za miesiąc jest nowy rok szkolny, pewnie pójdzie do Hogwartu i wtedy z nim porozmawiacie.
- Dobra niech Ci będzie, ale gdy tylko zobaczę go gdzie indziej porozmawiam z nim!
Nott tylko na to się zaśmiał.
_________________________________________
Sorry, nie umiem w opisówki!
Dziękuję za tyle wyświetleń i gwiazdek!
Jesteście niesmowici.
CZYTASZ
Instagram|HP
FantasíaInstagram w świecie Harrego Pottera!! Shipy: Drarry Blairon Pansmione Teoville I wiele innych Zapraszam do czytania