XVII

404 25 50
                                    

Ciche stukanie w szybę na dobre rozbudziło zaspaną gryfonkę. Lekko niezadowolona jęknęła zbolałym głosem, podnosząc się do siedzącej pozycji. Zaspanymi oczami spojrzała w stronę okna zza którego zaglądała do środka znajoma sowa. Panna Granger szybko ruszyła w tamtą stronę, po drodze prawie wywracając się o kołdrę, która zaplątała się jej wokół nóg. Klnąc jak szewc otworzyła okno wpuszczając brązowo-rudą sowę, która miała do nóżek przymocowane dwie paczuszki z listami. Szybko odwiązała paczki, dała sowie kilka przysmaków i delikatnie pogłaskała ją po główce.

- Leć do sowiarni odpocząć Neli.- szepnęła lekko zachrypniętym po nocy głosie. Neli zahukała z aprobatą i wyleciała na dwór. Dzierżąc w dłoniach paczki, brązowowłosa usadowiła się na szerokim parapecie. Przez chwilę wpatrywała się w oba kartony, po czym rozpakowała ten mniejszy. Jej bursztynowym oczom ukazała się książka i trochę słodyczy. "Przewodnik po Nowej Zelandii" ciążył jej w dłoni, gdy odczytywała list dołączony do paczki. A właściwie liścik, bo listem tego nie można było nazwać.

Hermiono,

w dniu Twoich 19 urodzin składamy Ci najlepsze życzenia. 

Niech szczerość ZAWSZE gości w Twoim życiu.

Rodzice.


Cicho westchnęła czując jak ciężar na jej sercu się pogłębia. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego jaki mieli kontakt ze sobą po tym co zrobiła im przed wojną, ale miała chociaż nadzieję, że w jej urodziny sobie odpuszczą. Przełykając ślinę sięgnęła po drugą paczuszkę z której wyciągnęła śliczny, srebrny łańcuszek, bardzo delikatny w dotyku. Na jego środku wisiała zawieszka w kształcie małej gwiazdki. Zawieszka była wysadzana szmaragdami w pięknym odcieniu butelkowej zieleni. Z lekkim rozczuleniem dziewczyna wzięła list, który był dołączony do prezentu.

Kochana Wnusiu!

Chciałabym Ci złożyć Gwiazdeczko najlepsze życzenia urodzinowe. Bądź zawsze taką wspaniałą młodą kobietą jaką jesteś, uśmiechaj się jak najczęściej. Bierz z życia całymi garściami, nie bój się tego co przygotował dla Ciebie los. Otaczaj się wartościowymi osobami, miej otwarte serce. Nie bój się prosić o pomoc, gdy jej potrzebujesz. Wiem Gwiazdeczko, że nie lubisz się dzielić problemami z innymi, ale pamiętaj, że nigdy nie jesteś sama w tym wszystkim. Znajdź miłość swojego życia, która będzie dla Ciebie podporą w życiu, największym wsparcie i motywacją do wszystkiego co sobie zaplanujesz.
Pamiętaj, że kocham Cię najmocniej na świecie i zawsze będziesz dla mnie moją malutką Gwiazdeczką. Dlatego też chciałam, żebyś miała zawsze taką gwiazdkę ze sobą. Szmaragd w starożytności podnosił elokwencję mówcy, pomagał rozstrzygać spory. Sygnalizował płodność i ODRODZENIE. Nie wiem, czy wiesz, ale był ulubionym kamieniem Kleopatry :) Ten kamień będzie Cię chronił przed nerwami, złymi emocjami, będzie przyciągał bezpieczeństwo i dobrą energię. Gwiazda symbolizuje dobrą energię kosmosu. Ułatwia "sięganie gwiazd", nadaje pewność siebie. Chciałabym wnusiu, żebyś zawsze pamiętała o swojej wartości, o tym jaka jesteś inteligentna i wspaniała. O tym jakie masz dobre i bezinteresowne serce. Wyjechałaś niedawno, a ja już strasznie za Tobą tęsknię. Jak tylko będziesz miała możliwość przyjedź do mnie dziecko. A rodzicami się nie przejmuj. Przejdzie im kiedyś. Nie rozmyślaj o nich i o całej tej sytuacji. Zrobiłaś słusznie, ja na Twoim miejscu postąpiłabym tak samo. Ale dość o smutkach w dniu dzisiejszym masz się bawić! Śmiać! Świętuj z przyjaciółmi, ale wyślij starej Babci jakieś zdjęcie.

Kocham Cię Gwiazdeczo,

Babcia Rosie

killing with kindnessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz