Gaweł kamil love story

1.niedokończony stosunek

Było dwóch chłopaków zakochanych w sobie... Szkoła, do której chodzili była poglądowo bardzo kościelna, wiec w szkole ich miłość była zakazana. Rodzice? Rodzice zgrabnego chudzielca o brązowych włosach-Kamila- byli neutralnie nastawieni do ich związku natomiast chlopaka przy kości tegi samego koloru włosów-Gaweła- nie mieli problemu co do orientacji, ale nie lubili Kamila...
7 klasa
1 września
Kamil pov
wchodząc do szkoły ujrzałem jego- pięknego Oskara, tego o którym myślałem całą 6 klasę. Seksowny chłopak. Podszedłem do grupki w której stał i udałem, że nic do niego nie czuje i jest tylko moim ziomkiem. Rozmawialiśmy, a ja tylko rozmarzałem o nim. On chyba nie jest mną zainteresowany, nie zwraca na mnie uwagi....
Gaweł pov
Podszedł do nas ten piękniotek. Waliłem do niego cały rok, boję się, że teraz mi stanie, więc staram się nie zwracać na niego uwagi.
Kamil pov
idziemy właśnie, ale czuje jak ktoś mnie popycha w stronę szafek, patrzę a to Gaweł, pokazuje mi żebym był cicho, otworzył drzwi do biblioteki. Weszliśmy między regały, a on przyszczyplił mnie do ściany mówiąc:
- Samym swoim wyglądem wypalasz wszystkie moje kalorie- wypowiedział te słowa podniecony, a ja się zarumieniłem.
- oh, nie sądziłem, że ty też mnie... lubisz- powiedziałem zawstydzony, on nie odpowiedział, tylko się uśmiechnął i poprawił włosy. Pocałował mnie, ja zestresowany oddałem pocałunek, zaczęliśmy się dotykać...
Gaweł pov
Podczas naszego pocałunku zaczęliśmy się dotykać, byłem podniecony, gdy zjechałem ręką na jego krocze poczułem wybrzuszenie i uśmiechnąłem się przez pocałunek. Kamil błądził rękami, nie wiedział co zrobić. Jednak w momencie,  w którym rozpiąłem jegi rozporek i wsadziłem rękę w jego majtki, on zaczal mi robic malinki ma szyji i delikatnie jęczeć. Ja podziwiałem rękami jego przyrodzenie- twarde i duże, on sam wsadził swoją reke w moje majtki. Jęknąłem, waliłem mu i gdy chciałem wsadzić go do buzi usłyszałem otwierające się drzwi. Kurwa mać!
Kamil pov
Byłem w siódmym niebie, chciałem dojść w jego mordzie, z każdym momentem głośniej okazywałem moje podniecenie. Usłyszałem otwieranie drzwi i poczułem jak Gaweł odskoczył. Ja pierdole, akurat teraz?! BYŁO TAK BLISKO! Ledwo schowałem swojego chuja i chciałem uciekać lecz Oskar mnie zatrzymał, wyjrzał i zobaczył Słowik, mam nadzieję, że mnie nie słyszała... Czekaliśmy, w końcu wyszła i my za nią także, w trakcie zauważyłem, że przez okno na przeciwko można było wszystko zobaczyć...