Psychoterapeutka : Dorze, więc w takim razie wyobraź sobie ważną dla ciebie osobę dzięki której uśmiechasz się.S : Uśmiecham się tyko na widok zimnej soby...
Psychoterapeutka : ...
S : Więc kiedy chce się uśmiechnąć mam myśleć o zimnej sobie, tak?
Psychoterapeutka : Cóż..... Jeśli to jedyne wyjście.... nie to dziwne lepiej wogóle się nie uśmiechaj.
S : No to mi pani pomogła.
CZYTASZ
Talksy rodziny Todoroki
FanfictionTo będą poprostu talksy tylko że w wersji rodziny Todoroki