*W pizzeri*
- Cześć chłopaki
- O hej nexsiak
- Gdzie skkf?
- poszedł zapalić
- a okej to jaką macie tą propozycje?
- jak wróci skacz to ci powiemy razem
*Kelnerka*
-Dzień dobry co dla panów
- ja po prosze pizze hawajską dużą i 2 piwa, a ty co Krystian zamawiasz?
- nie wiem chyba średnią capricciose i cole
- dobrze to jedzenie będzie do 30 min
10 minut później
S: o hej nexe ty już
N: no hej to jaką masz tą propozycje
S: no to ogólnie za 4 dni kończy się sezon km i chcieliśmy zorganizować jakiś ekipowy wyjazd tylko jeszcze nie wiemy gdzie. Ja myślałem o LA
N: nie no LA jest już oklepane
E: to może california
S: no nie przekonuje mnie to
E: no ja najchętniej do Holandii poleciał
N: ale my nie jedziemy tam ćpać
E: dobra dobra
S: może Malediwy
N: tam gdzie team XD co ty
E: ej a jakby zaprosić team x na km? XDDD
N: może zdążymy z nowym sezonem km za nim team się rozpadnie hahahaa
S: Nexe i te jego żarciki
N: a tak serio to może Madagaskar
S: to nie jest zły pomysł
E: no nie jest zły
Zjedliśmy pizzę i poszliśmy do domu
