Nie wiem o co wam chodzi...

784 36 18
                                    

Pov Maciek

Weszlimy do domu i zobaczyłem moich rodziców.

Co wy tu robicie? - spytałem wkurzony
Tak witasz rodziców? - powiedziała mama
Nienawidzę was !- powiedziałem
Dobra to ja pójdę się przejść- powiedział Patryk
Nie , zostań - powiedziałem
A kto to ? - powiedział tata
Dzień dobry jestem Patryk- przedstawił się Patryk i wystawił rękę na powitanie ale moji rodzice nic nie powiedzieli ani nie zrobili
Ja mam was kultury uczyć? - powiedziałem
Widzę że Twoja choroba jeszcze się nie wyleczyła- powiedział tata
Moja orientacja nie jest chorobą! - powiedziałem i widziałem kontem oka że Patryk się trochę zdziwił
Do widzenia! - powiedziałem po czym wyszli
Przepraszam cię za nich - powiedziałem
Nie masz za co,  oni nie zasługują na przeprosiny- powiedział Co mnie zdziwiło
A dokładniej o co chodzi? - spytałem
Mówią że Twoja orientacja jest chorobą wiem jakie to uczucie moi rodzice tez tak myśleli - powiedział
Chwila to nie jesteś hetero ? - spytałem
A wyglądam na hetero? (XD) Nie nie jestem- powiedział
A gdzie łazienka? - dodał szybko
Na górze pierwsze dzrwi po prawej

Gdy poszedł do łazienki to zastanawiałem się nad tym co powiedział,  zdziwiło mnie to z jaką łatwością on to powiedział...

________________________________________
Rozdziały będą krótsze ale będzie ich więcej.  Przepraszam za błędy i bless👊

Misiu... | PSxMR Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz