𝔸𝕞𝕒𝕣𝕪𝕝𝕝𝕚𝕤

379 40 107
                                    


Lucjusz Malfoy x Minerwa Mcgonagall

+18

ONE SHOT

ONE SHOT

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


❀❀❀❀❀


𝐈𝐧 𝐭𝐡𝐞 𝐆𝐫𝐞𝐞𝐤 𝐦𝐲𝐭𝐡𝐨𝐥𝐨𝐠𝐲 𝐭𝐡𝐞𝐫𝐞 𝐢𝐬 𝐚 𝐬𝐭𝐨𝐫𝐲 𝐚𝐛𝐨𝐮𝐭 𝐚 𝐡𝐢𝐠𝐡𝐥𝐲 𝐬𝐞𝐧𝐬𝐢𝐭𝐢𝐯𝐞 𝐠𝐢𝐫𝐥 𝐧𝐚𝐦𝐞𝐝 𝐀𝐦𝐚𝐫𝐲𝐥𝐥𝐢𝐬. 

𝐎𝐧 𝐚 𝐝𝐚𝐲 𝐰𝐡𝐞𝐧 𝐬𝐡𝐞 𝐰𝐚𝐬 𝐩𝐢𝐜𝐤𝐢𝐧𝐠 𝐟𝐥𝐨𝐰𝐞𝐫𝐬, 𝐬𝐡𝐞 𝐦𝐞𝐭 𝐭𝐡𝐞 𝐬𝐡𝐞𝐩𝐡𝐞𝐫𝐝 𝐀𝐥𝐭𝐞𝐚 𝐚𝐧𝐝 𝐟𝐞𝐥𝐥 𝐢𝐧 𝐥𝐨𝐯𝐞. 𝐁𝐮𝐭 𝐀𝐥𝐭𝐞𝐨 𝐝𝐢𝐝 𝐧𝐨𝐭 𝐡𝐚𝐯𝐞 𝐚𝐧𝐲 𝐚𝐭𝐭𝐞𝐧𝐭𝐢𝐨𝐧 𝐟𝐨𝐫 𝐠𝐢𝐫𝐥𝐬, 𝐡𝐞 𝐨𝐧𝐥𝐲 𝐥𝐨𝐯𝐞𝐝 𝐟𝐥𝐨𝐰𝐞𝐫𝐬. 

𝐇𝐞 𝐨𝐟𝐭𝐞𝐧 𝐬𝐚𝐢𝐝: 𝐎𝐧𝐥𝐲 𝐭𝐡𝐨𝐬𝐞 𝐰𝐡𝐨 𝐜𝐚𝐧 𝐠𝐢𝐯𝐞 𝐦𝐞 𝐚 𝐧𝐞𝐰 𝐟𝐥𝐨𝐰𝐞𝐫, 𝐈 𝐠𝐢𝐯𝐞 𝐦𝐲 𝐥𝐨𝐯𝐞.


❀❀❀❀❀


           Lucjusz nie panował nad sobą; potrafił to dostrzec nawet pogrążony w szaleństwie. Można go było posądzić o niepoczytalność, gdy śledził podkrążonymi oczami ten niezwykle piękny kwiat. Znajdował się w jednej wielkiej niemocy, gdy błogosławiona przez wszystkie kwiaty tego świata nimfa zdecydowała zamieszkać w jego jaźni.

Nie był w stanie spać, jeść ani trzeźwo myśleć. Co gorsza, nie panował nad lubieżnym spojrzeniem ani tym bardziej nad bezwstydnymi gestami oraz gorszącymi nawet jego myślami. Tak potrafiła drażnić go jedyna w swoim rodzaju Amaryllis.

Stojąc w opustoszałej klasie z kwiatem w dłoni i skrawkiem pergaminu w dłoni, z napisanymi pod wpływem impulsu słowami, przez głowę przebiegła mu myśl, jak niedorzecznie się w tym momencie zachowywał; jak niegodne, skandaliczne, zuchwałe, bezwstydne i grzeszne było jego działanie.

Nie myśląc dłużej, w roztargnieniu położył kwiat oraz list miłosny o treści tak przepełnionej miłością, że jego serce nadal chlipało nad prawdziwością i mocą zapisanych przez niego słów, na wysłużonej katedrze w chłodnej niczym jej serce i spojrzenie sali w Hogwarcie. Zbyt dumny z tego, jak bardzo zakochany był w Amaryllis, z pogniecionymi płatkami wyszedł z klasy bez myślenia o konsekwencjach. Zanim zniknął, jeszcze raz spojrzał na zieloną łodygę i czerwień barwiącą płatki pięknego kwiecia, a jego serce przyspieszyło na sekundę.

AMARYLLIS ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz