~3~

14 1 1
                                    

Do domu weszła Julia Kacper pobiegł do niej i powiedział : Julia możemy pogadać
Julia: okej choć do mojego pokoju
Kacper:Julia to co wczoraj się stało to nie było tak jak myślisz
Julia : a jak masz 5 min na to żeby to wytłumaczyś
Kacper opowiedział wszystko
K: Julia ja nie kocham natsu ja kocham
J: no mów kogo kochasz no kogo !
K: Julka ja ja kocham ciebię kocham cię Julia  ciebie i tylko ciebię
J: ja cb też Kacper ale ja mam 16 lat a ty 21
K: a pszerzkadza ci to w czymś?
J : nie
K: to w czym problem?
J:nwm
Kacper pocałował Julię a julia odwzajemniła pocałunek
K: Julia cz chcesz zostać oficjalnie moją dziewczyną
J: y..... TAK jasne Kacper kocham cię najmocniej na świecę❤️
K: to idziemy powiedzieć teamowi ?
J: jutro jak bendzie lexy oki
K:ok
Nagle stuu woła wszystkich na dół
S: hej gdzie lexy
W tym momencie lexy wchodzi do domu
L: hi już wruciłam
M,J,A,S,K:hejka
S: dobra jak wszyscy jesteśmy to za tydzień lećmy na Malediwy leci z nami też natsu ale wraca za 5 dni
Wszyscy : jej ale super
J : ej dziewczyny idziemy na jakiś shopping
L:Sure
A: oki super pomysł to o 14.30 ?
J,l:oki
M: hej lexy zaczekaj chcę z tobą porozmawiać
L:ok choć na altankę
Poszli
L:to o czym chciałeś ze mną pogadać Marcin
M: Lexy nie mogę tego dłużej ukrywać
L:czego?
M : moich uczuć do cb lexy kocham cię
Marcin prubóje pocałować lexy lexy odsuwa się
L: Marcin ale to za wcześnie ja nie mogę 
Lexy uciekła i zamknęła się w pokoju Marcin : lexy czekaj co ja zrobiłem nie tak co ja k**wa zpiepszyłem lexy poczekaj .
Pov Lexy
Marcin chciał mi coś powiedzieć nie miałam pojęcia co poczułam z nim na altankę Marcin powiedział mi że mnie kocha i chciał mnie pocałować ale nikt z domowników oprócz Juli nie wiedział że nie dawno zerwałam z chłopakiem który mnie bił i nie byłam jeszcze gotowa na to żeby komuś tak zaufać i być w związkui i dla tego uciekłam do swojego pokoju tszaskając pszy tym drzwiami .
Następny dzień
Marcin wchodzi do lexy widzi ją całą czerwoną była bardzo rozpałona wygłodniała na bardzo chorą Marcin zamknoł po cichu drzwi i poszedł po leki termometr źimny okład i cherbatę z cytryną Marcin zapukał do lexy puk puk
Lexy ochrypniętym głowę mówi proszę
M: hej pszyniosłem ci leki okład i cherbatę oraz termometr zmieżę ci temperaturę
L: Marcin ale skąd ty wiesz że jestem chora dziękuję i pszepraszam za wczoraj
M:zapomnijmy o tym zacznijmy od nowa
L:okay
Marcin dał lexy leki po czym zmierzył jej temperaturę
M: o k**wa 39.7
L: trochę dużo wzięła leki i powiedziała  do Marcina Marcin obejrzymy film
M: oki ale najpierw śniadanie na co masz ochotę ?
L: na maka
M: oki zaraz będę Marcin pojechał po maka i pszyszedł do lexy M: już jestem dał lexy maka
L: Dziękuję ci Marcin oglondali film i nieświadomie Lexy zasnęła na klacie Marcina Marcin lekko wstał i odłożył laptopa i chciał wyjść ale lexy powiedziała L:Marcin zostań nie idź
Marcin kiwnoł głową i położył się obok lexy dziewczyna wtuliła się w niego i zasneli spali w takiej pozycji.

7L: trochę dużo wzięła leki i powiedziała  do Marcina Marcin obejrzymy film M: oki ale najpierw śniadanie na co masz ochotę ? L: na maka M: oki zaraz będę Marcin pojechał po maka i pszyszedł do lexy M: już jestem dał lexy maka L: Dziękuję ci Marci...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

__________________
534 słowa

W Teamie XOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz