1.

3.1K 65 50
                                    

Gdzie się poznaliście

❤️Tanjiro❤️

W restauracji. Było popołudnie, a Ty zgłodniałaś więc postanowiłaś wejść do najbliższej restauracji. Kiedy zamówiłaś jedzenie zorientowałaś się, że nie ma żadnego wolnego stolika. Tanjiro który siedział razem z dwoma osobami i pudłem zauważył, że nie masz gdzie usiąść więc podszedł do ciebie i zaczął mówić. - Hej widzę, że nie ma miejsca może byś dosiadła się do mnie i do moich przyjaciół?- powiedział a ty nie protestowałaś i usiadłaś razem z nimi i zaczęliście rozmawiać.

Zenitsu

W jakieś opuszczonej wiosce. Mimo, że była opuszczona to i tak czaiły się tam demony które wcale nie były słabe. Wchodząc do jednego z opuszczonych domów usłyszałaś krzyk i postanowiłaś się jak najszybciej dostać do osoby która wydała ten dźwięk. Po wejściu do jednego pomieszczenia zauważyłaś demona który był bardzo blisko chłopaka w żółtych włosach. Bez namysłu postanowiłaś odciąć demonowi głowę. Chłopak zaraz po tym rzucił się na ciebie i zaczął krzyczeć.
-Nie wiem kim jesteś, ale widzę, że jesteś dziewczyną i do tego bardzo silną więc proszę zostań moją żoną i chroni mnie przed demonami.- Byłaś trochę zdezorientowana
-Dobra możesz iść ze mną ale nie zostanę twoją żoną.- powiedziałaś na co on tylko przytaknął i razem poszliście zabijać demony. Znaczy ty zabijałaś on patrzał.

🐗Inosuke🐗

Spotkaliście się w lesie. Zbierałaś poziomki, gdy nagle usłyszałaś, że ktoś biegnie w twoją stronę. Szybkim ruchem przybrałaś pozycję gotową do walki i unieruchomiłaś chłopaka który biegł w Twoją stronę. Chłopak zaczął się szarpać, ale ty mimo to go nie puściłaś.
-Czemu się na mnie rzuciłeś?- Zapytałaś po chwili ciszy.
-Zauważyłem, że masz że sobą miecz i pomyślałem, że możesz być silna dlatego chciałem tylko sprawdzić twój refleks.- powiedział dziko-Chłop oczywiście kłamiąc, że chciał sprawdzić twój refleks. Tak naprawdę chciał z tobą walczyć, ale kiedy zdał sobie sprawę, że jesteś silniejsza nie chciał wyjść na słabszego.
-Dobra możesz już mnie puścić.- powiedział po chwili. - A tak jasne.- powiedziałaś i puściłaś chłopaka który wstał i poszedł w jakim kierunku a ty zaczęłaś dalej zbierać poziomki.

🌊Giyuu🌊

W kwaterze. Dzisiaj miałaś zostać dziesiątym filarem. Bardzo się cieszyłaś, bo długo na to pracowałaś. Po ceremonii wszystkie filary do ciebie podeszły oprócz aspołecznego Giyuu, ale mimo iż rozmawiałaś z filarami Giyuu sobie nie poszedł tylko stał w miejscu. Gdy filary postanowiły już się zbierać i po kolei odchodziły od ciebie Giyuu podchodził coraz bliżej aż zostaliście sami na ogrodzie.
-Hej.- powiedział pierwsza
-Część.-powiedział Giyuu. Po chwili kontynuował swoją wypowiedź -Jestem Giyuu hashira wody, a ty jesteś hashirą...-
-Jestem hashirą (wybierz sobie oddech).- odpowiedziałaś i po tych słowach zapadła niezręczna cisza i postanowiłaś ją przerwać.
-Dobra to ja już pójdę do domu.- Powiedziałaś, aby w końcu nie czuć tej przygniatającej niezręczność.
-Do zobaczenia Giyuu san.- powiedziałaś po czym udałaś się w stronę swojego domu.
-Do zobaczenia [T.I]chan.- powiedział cicho Tomioka i także skierował się w stronę domu.

☁️Muichiro☁️

Na łące. Chodziłaś sobie po łące zbierając kwiatki. Po czasie niedaleko miejsca w którym stałaś zauważyłaś jakiegoś człowieka który po prostu leżał. Na początku myślałaś, że ktoś się po prostu przewrócił i zaraz wstanie, ale do tego nie doszło. Postać nadal leżała. Po chwili pomyślałaś, że ktoś mógł zemdleć i szybko pobiegłaś w miejsce w którym leżała ta osoba.
-Hej wszystko dobrze?- zapytałaś się, bo zauważyłaś, że ma otwarte oczy. Na początku nie wiedziałaś czy to chłop czy baba, ale postanowiłaś nie pytać.
-Tak że mną wszystko dobrze, a czemu pytasz?- odpowiedział. Uznałaś, że to chłopak, bo miał męski głos.
-Eh po prostu zauważyłam z daleka, że ktoś leży na łące i pomyślałam, że po prostu mogłeś zemdleć czy coś.- Powiedziałaś trochę zawstydzona.
-Spokojnie ja tylko oglądam chmurki i mile jest to, że martwisz się o innych.- powiedział chłopak po czym lekko się uśmiechnął.
-masz może ochotę pooglądać chmurki ze mną?- zapytał chłopak.
-Jasne czemu nie.- powiedziałaś i położyłaś się obok chłopaka.

preferencje z kimetsu no yaiba (demon slayer)  (zawieszone niestety znowu)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz