Zakochana w duchu~Reggie Peters (Zakończone)

4.Bright część II

Pov. Davina
Poszliśmy na plaże.

-Sklep z rowerami?-zapytał Reggie

-Tutaj był twój dom?-zapytałam

-Tak-odpowiedział. Ludzie dziwnie się na mnie patrzyli no tak gadam sama do siebie. Więc wyciągnęłam telefon i udałam że z kimś rozmawiam.

-Serio? Ja mam kryzys a ty zamierzasz odebrać telefon?-zapytał Reggie

-Wiesz co Reggie ludzie dziwne na mnie patrzą, kiedy gadam sama do siebie-powiedziałam a on chyba zrozumiał o co chodzi

-Regg nie załamuj się pamiętacie że nie mieliśmy łatwo twoi rodzice Alex nigdy nie zaakceptowali tego że jesteś gejem, twoi Reggie byli o krok od rozwodu a moi nie pogodzili się z tym że gram w zespole ale życie toczy się dalej nawet jako duchy możemy spełniać marzenia i patrzcie czego się nauczyłem-powiedział Luke a w jego rękach znalazła się gitara i zaczął grać melodie.

Luke:

Come on, Reginald
Alex:
A-one, two, three, four

Reggie:

Can you, 'a can you hear me?
Yep, loud and clear
We gotta get, we gotta get ready
'Cause it's been years

Alex, Reggie i Luke:

Whoa, this band is back
Whoa, this band is back

Woo, woo

Reggie:

Can you, yes we can, can you hear me?
Loud and clear
We gotta get, wanna get, we gotta get ready
Cause it's been years

Alex, Reggie i Luke:

Whoa, this band is back
Whoa, this band is back

Woo, woo

Ja tylko chodziłam koło nich i się uśmiechałam co dziwne ludzie ich słyszeli.

-Chodźcie zaraz Julie wystąpi razem z Daviną-powiedział Alex

-Przepraszam słucham co?-spytałam chłopaków

-No tak Julie cię nie doinformowała wystąpisz z nią w piosence "Bright" Siostry Molina tak genialne-powiedział Alex

-Ale ja nie chodzę do szkoły -powiedziałam

-Wystąpisz jeden raz i do szkoły wrócisz wiem ze tęsknisz za przyjaciółmi ze szkoły ale śmierć waszej mamy tego nie ułatwiła -powiedział Reggie

-Chce usłyszeć tylko jedno-zaczełam

-Wszystko czego chcesz-powiedział Luke

-Oceńcie mój śpiew chce tego usłyszeć od profesjalnych ludzi albo duchów?-zapytałam pytająco

-Twój śpiew jest słodki taki uroczy-powiedział Alex

-I profesjonalny -dodał Luke

-Dojrzały, piękny jak ty-powiedział Reggie a ja się zarumieniłam

-Coś mnie ominęło?-zapytał Alex

-Taa mnie chyba też.. Zaproście na ślub-powiedział Luke i poklepał Reggiego po plecach

-Chodźcie bo Juls nas zabije-powiedziałam

-My w zasadzie już jesteśmy martwi-powiedział Reggie

-No tak to ja zginę z rąk mojej siostry wiec ruchy-powiedziałam