Prolog

227 14 3
                                    


Właśnie dzisiaj przeprowadzam się do LA. Do mojego taty nie umiem się doczekać, zawsze chciałam tam pojechać.

Pakuję wszystko co mi będzie potrzebne do drogi.

Mój tata ma mnie odebrać z lotniska.

- Kally rusz się trochę - przypomina mama.

To nie tak że z mamą mam gorszy kontakt, tylko chce też trochę być z tatą. Dawno go nie widziałam.

- Chwilę, tylko spakuje to! - powiedziałam i spakowałam sprał na komary.

- A to ci po co? Na pewno tam komarów nie będzie - i zaczyna się że mnie śmiać.

- Tego wiedzieć nie możemy co nie? - i spakowałam to do torby.

- Możemy już jechać? - pyta mama. - Za chwilę spóźnisz się na samolot a tego nie chcesz prawda?

No co ty.

- Tak, bo za chwilę na serio już nie pojadę - i ruszyliśmy w drogę.

Po pięciu minutach byliśmy, już na lotnisku. Szczerze tutaj prawdziwych przyjaciół nie mam. I dlatego się cieszę że wyjeżdżam do taty.

Może tam, znajdę prawdziwych przyjaciół i miłość mojego życia?

- Po co ci tyle tych walizek?! - pyta mama.

Mam ponad z trzy walizki.

- Oj mamo to nie jest aż tak dużo, tylko trzy walizki - mówię.

Patrzę  na tablice i patrzę kiedy mam wylot oczywiście dostaliśmy informację że mój samolot się spóźnia.

Nie no super.

- Samolot, do LA przyjedzie za piętnaście minut proszę panśtwa - ogłosiła.

- Mamy jeszcze piętnaście minut, żeby być razem - mówi mama.

- Hej! Mamo zawsze możemy gadać przez telefon - mówię - Nawet codziennie, wszędzie i o każdej porze.

- Nawet w noc mogę zadzwonić?

- Nie no przez przesady - mówię i się śmieje.

****

Już czwarty raz dzwonie do tata i oni razu nie odebrał, nie no super. Na szczęście wiem jaki ma adres.

Wyszłam z lotniska i poszłam szkuać Taxic.

- Taxci! - wołam. I nagle się zatrzymała.

- Słucham? - spytał uprzejmie.

- Może mnie pan zawieść pod adres ******* - i podałam adres.

- To jest nawet Bilsko, nawet na jakieś dziesięć minut będziemy - mówi.

I pojechaliśmy, i tak jak powiedział byliśmy po dziesięciu minutach.

Już chciałam płacić ale nagle powiedział.

- Pani dzisiaj nie płaci - mówi - Dzisiaj to na koszt firmy a raczej taksówki.

- Dziękuję i miłego dnia życia a raczej wieczoru - i wyszłam z samochodu.

Skierowałam się do budynku i weszłam zobaczyłam że jest widna więc weszłam do tej widny i dałam Ostatnie piętro.

Po chwili już byłam i zobaczyłam że zamiast pisać numerki na przykład mieszkanie 1, 2 czy 3.

Ale tu było pisane alfobatycznie. Ja miałam literę A. A obok było napisane B.

I nagle ktoś wyszedł z drzwi B. Była to dziewczyna chyba w moim wieku.

- Jestem Tina twoja nowa sąsiadką - przestawiła się.

- A ja Jestem Kally, dopiero co się przeprowadziłam - mówię.

- Od teraz będziesz moja przyjaciółką okej? - pyta energicznie.

- Dobrze! - i zaczęliśmy się śmiać.

- Chodź do mnie na chwilę - mówi i bierze mojej bagaże.

I weszliśmy do jej mieszkania.

- Karidat! - woła kogoś.

- Tak Tina? - mówi i nagle zobaczyła mnie. - A ty kim jesteś?

- Kally...- Nie dokończyłam bo ktoś mi przerwał.

- To jest Kally, moja przyjaciółka i dopiero co się przeprowadziła - powiedziała Tina.

- Jestem Karidat i zajmuje się nimi - mówi.

Nimi? Może ma siostrę.

- Masz siostrę? - pytam.

- Nie, no coś ty, ale mam brata jest starszy - powiedziała.

- Okej, to co robimy?

- Może chcesz wiedzieć, jak będzie w szkole? - pyta.

- Jasne opowiadaj - i zaczęła mi opowiadać.

****

- I jest taka Gloria i jej glorianki są tak wredne ze szkoda gadać - mówi.

- Jak w każdej szkole, zawsze muszą być wredne osoby - mówię.

- Teraz przynajmniej będziemy się razem trzymać - mówię.

- Karidat! - zawołał męski głos - Wiesz gdzie położyłem pracę domową?

Boże, jaki on ma piękny głos.

- Dante, tutaj są - krzyczy.

Czyli ma na imię Dante. Ładne imię.

I przyszedł do kuchni.

- Dante! Gdzie są twoje maniery? - mówi Tina.

- Jestem Dante...

-----------------------------------------------------------

Chciałabym żeby tą książkę przeczytała ona debiltotalny

I żeby dała mu opinię.

Ja dopiero zaczynam pisać Książkę o Kally i Dante.

Przepraszam za wszystkie błędy..

~Pierwsza szansa~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz