One Day (tłumaczenie PL)

t w o

[AIM]

Ostatnie rozmowy

LifeIsAStory [1]

Cześć, jestem... teraz.

2:03

Obcy: Cześć, jestem osobą z omegle.

Ja: Hej. Więc, jesteś nocnym markiem?

Obcy: Rzadko śpię.

Ja: Więc... jesteś wampirem.

Obcy: Skąd wiedziałaś?

Ja: Mam szczęście.

Obcy: Więc dlaczego ty nie śpisz?

Obcy: Wendy Haven, eh?

Ja: Moją mamę to nie obchdzi, więc nie muszę spać, jeśli nie chcę... aż wyjdzie słońce.

Ja: Tak, mam na imię Haven. Moja mama lubiła Piotrusia Pana będąc dzieckiem i zawsze podobał jej się pomysł z Nibylandią. Mój tata zawsze myślał o tej Nibylandii jako o „schronieniu”... I tak powstało moje imię. Lubię Wendy, a jeśli chodzi o Haven, sama nie wiem...

Obcy: Podoba mi się. Znasz jego znaczenie, prawda?

Ja: Nigdy nie zwracałam na to uwagi.

Obcy: haven (rzeczownik): schronienie, bezpieczne miejsce.

Ja: Wygląda na to, że jestem schronieniem.

Ja: Schronienie i bezpieczeństwo? Poddasze jest schronieniem, jest po to, aby uciec na nie w nocy i móc oddychać...

Obcy: Wybrałaś poddasze jako swoje schronienie, Wendy Haven?

Ja: Tak, plus jest tam pięknie i ciepło, kiedy na zewnątrz jest zimno.

Obcy: Jak często jest zimno tam gdzie mieszkasz?

Ja: Zimno, deszczowo, pochmurnie... Swetry i gorące kakao to moi przyjaciele.

Obcy: Wydaje się przytulnie.

Ja: Tak.

Ja: Więc co z twoim imieniem, obcy?

Obcy: Moja tożsamość zostanie na razie tajemnicą, Wendy Haven.

Ja: Więc, co lubisz pisać? Dzięki temu cię poznałam.

Obcy: Piszę opowiadania, ale myślałem też o powieści. A ty?

Ja: Czasem poezję i inne, różne rzeczy tu i tam, niektóre z nich to też opowiadania.

Obcy: Fajnie, chciałabym przeczytać kiedyś któreś z twoich prac.

Ja: Ech, zazwyczaj nie udostępniam nikomu moich prac.

Ja: Nie jestem z tego dumna, to nie jest dobre...

Obcy: Kto ci tak powiedział?

Ja: ...

Obcy: Więc?

Ja: Nikt, to moja opinia.

5 minut później

Ja: Jesteś?

10 minut później

Ja: Myślę, że nie...

dwie godziny później

Obcy: Przepraszam za tamto.

5 minut później

Obcy: Dostałem telefon od mojej siostry, potrzebowała mojej pomocy... Musiałem iść tam od razu.

Obcy: Nie chciałem cię zostawić.

5 minut później

Obcy: Przepraszam.

3 minuty później

Ja: Jest w porządku.

Obcy: Okay.

Ja: Co się stało z twoją siostrą?

Ja: Dlaczego potrzebowała twojej pomocy?

Obcy: ...

Ja: Wszystko okay?

Obcy: Jej chłopak i ona wdali się w bójkę... Była przerażona, więc do mnie zadzwoniła.

Obcy: Teraz jest już w domu.

Ja: Och... Przykro mi to słyszeć.

Obcy: Tak, siedzi teraz na przeciwko mnie, patrząc na mnie, drażni mnie tym, że poświęcam ci tyle uwagi.

Ja: Och, więc może powinnam wyjść z twojej głowy?

Obcy: Mi to nie przeszkadza.

Ja: Dobra, słyszę, że moja mama wstała, powinnam już iść.

Obcy: Zostawiasz mnie tak szybko?

Ja: Nie tęsknij za mną za bardzo.

30 minut później

Obcy: KOCHANIE WRÓĆ