Zeznania Rozdział 8 Martyna

74 4 1
                                    

Siedziałam w ławce z Marta. Za pięć minut kończył się język polski kiedy do klasy wszedł dyrektor. 

-Dzisiejsze lekcje są odwołane wszystkie klasy idą na apel potem tylko wasza klasa zostaje złożyć zeznania. 

-co-przez sale przeszło kilka Jęków ochów achów. 

-co się stało-pytam wstając wszyscy kierują wzrok na mnie

-Wasza kolerzanka Ewa ...

-nie była naszą koleżanka była zwykłą kurwą-mówi Patrycja

-Dostajesz uwagę i obniżone zachowanie to nie do pomyślenia tak powiedzieć o zmarłej-wtedy dyrektor zorientował się co powiedział i wpadł w zakłopotanie. 

-Ewa nie żyje-pyta Marysia 

-niestety ale została zamordowana i każdy będzie składał zeznania 

przez sale Przeszły westchnięcia kilka ochów i achów. 

-zbierajcie się dzieciaki  

półtorej godziny póżniej siiedze na przesuchaniu 

-kiedy sotatni raz widziałaś sie z ewą 

-dwa dni temu odkryłam ze jest anonimowa hejterką i przyszłyśmy sie z nią rozliczyc 

-co masz na myśli muwiąc rozliczyć i przyszłyśmy

-w sensie zmusić ją do publicznych przeprosin poszłyśmy tam z Marta Marysia i Ewelina 

- i zmusiłyście ją do tych przeprsin-pyta policjant

-tak ale to zniszczyło jej rzycie 

-dlaczego ewa hejtowała 

-nie lubiła nas 

-przecierz przyjazniłyście się 

-ewa udwała przez te wszytskie lata 

-yhy no dobrze to chyba wszytsko do widzenia 

-do widzenia 

MilczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz