sabina

1.3K 40 1

przez ameluziakluza

autorstwa @ameluziakluza

Pov. Marcin

P: zapraszam Pana

Usiadłem na krześle A Pani policjant przede mną

P: przedstaw się
M: Marcin Dubiel mam prawie 18 lat
P: dobra będę Ci zadawać pytania
P: byłeś z nią wtedy w Galerii, widziałeś napastnika?
M: nie
P: czyli Ciebie zawołali do tej bazy A jego zabrała już policja?
M: pewnie tak
P: dobra musisz mi powiedzieć jak to się stało że się rozdzieliliśmy
M: no po zakupach poszliśmy do kawiarni w Galerii i jak już zamówiliśmy to Lexy powiedziała że idzie do toalety więc poszła ale ona chyba nie była nigdy w tej galerii i nie wiedziała gdzie jest toaleta i naj prawdopodobnie kogoś spytała póżniej jak jej już długo nie było to jakiś ochroniarz zawołał przez ten głośnik że Lexy została zgwałcona i żebym w trybie na tych natychmiastowym tam przyszedł.
P: i jak pan przyszedł to?
M: no spytałem gdzie jest Lexy i ona się do mnie przytuliła i pojechaliśmy do mojego domu
P: czekaj ja zadzwonię do innej kolędy czy kogoś takiego mają

Ona zadzwoniła jak się Rozłączyła to zaczęła na coś patrzeć w komputerze po jakieś minucie zapytała

P: popatrz to on
M: nie widziałem go, ale mogę zwołać Lexy
P: no dobrze

Wstałem otworzyłem drzwi i powiedziałem

M: chodź Lexy
L: dobra

Lexy weszła A Pani policjant powiedziała

P: to on?
L: tak
P: to jest Natan Nowak, proszę państwa musicie koniecznie znaleźć dobrego prawnika
M: znajdziemy
P: do widzenia narazie
L&M: do widzenia

Pov.Lexy

Weszliśmy z komisariatu i Marcin powiedział że podjedzie po nas jego tata.

M: zaraz powinien być
L: dobra poczekamy
M: o jedzie

Odwrócilam się w tą samą stronę co Marcin i zobaczyłam czarne BMW

(tm- tata Marcina)

Tm: wsiadajcie

Wsiedliśmy do auta i powiedziałam

L: dzień dobry
Tm: dzień dobry Lexy
L: skąd Pan wie jak mam na imię?
Tm: Anetka mi o tobie mówiła
L: Aaa
Tm: że Marcin...
M: no tato
Tm: dobra już dobra
Tm: wiecie co podjedziemy do babci
M: no dobra a tato znasz jakiegoś prawnika?
Tm: oczywiście, przecież Alex niedzawno przyjechał ze stanów
L: A jak ma na nazwisko
Tm: Chaplin
L: przecież to mój tata
Tm: Alex? No może jest do Ciebie podobny
L: on jest prawnikiem?
Tm: tak, czemu o tym nie wiesz
L: po nas zostawił jak byłam młodsza
Tm: przykro mi, to może Sabina moją koleżanka? Jest młoda ale jest dobrym prawnikiem

L: niech mi Pan poda numer
Tm: 607 *** 145
L: dobrze zadzwonię

_________________________________________

Na 10⭐