Pov.Lexy
Przeprowadziłem się z Mamą i rodzeństwem do Polski że Stanów. Mój tata nas zostawił i musieliśmy się spakować i polecieć hak najszybciej do Polski, ponieważ mój tata był że Stanów A mam z Polski oczywiście woleliśmy polecieć z Mamą do Polski. Są jeszcze wakacje ale za parę dni zaczyna nam się szkoła. Miałam już wybrana szkołę A teraz jak jestem już w Warszawie postanowiłam iść do sklepu i kupić parę potrzebnych mi rzeczy. Weszłam do sklepu papierniczego i zobaczyła kobietę w średnim wieku i chyba w moim wieku stojąca obok niej za ladą niską blonbynkę.
(P- Pani kasjerka)
P: Julcia pomóż Pani w wyborze rzeczy
J: dobra już idęL: dzień dobry
J: dzień dobry w czym mogę Pani pomóc?
L: nie mów do mnie pani. Jestem Lexy
J: Julia
L: miło Cię poznać
J: też, a ile masz lat?
L: 17
J: o dobrze się składa bo ja też
L: A do jakiej szkoły idziesz?
J: do trójki, chdze tam już pare lat
L: oo ja teraz będę tam chodzić
J: na prawdęPogadałam z Julką, wymieniłyśmy sie instagramami i okazało się że Julka idzie do tej samej klasy co ja.
P: Julka nie zagadki tylko pomóż Pani
J: ok ok, to co chciałaś kupić?
L: jakieś długopisy, zeszyty
J: OkiZaraz wszystko kupiłam i skierowała się w stronę domu z reklamówka pełną przyborów szkolnych. Gdy doszłam do domu położyłam torbe na łóżku i sięgnęłam po telefon. Tak zleciał mi cały dzień
(Pierwszy dzien szkoly, ten po rospoczeciu)
Pov.Lexy
Poszłam z Julią do szkoły bo mieszkamy w miarę blisko siebie. Weszłam do szkoły podeszlysmy do szafek gdzie czekała ma nas grupka ładnych dziewczyn
J: Hejka
(W- WERA, M-MARCYSIA, MA-MARTA, K- KASIA, A-AGATA)
W&M&MA&K&A : Hej
M: kto to?
L: Hi, jestem Lexy i wsumie to jestem nowaPo chwili przeszła obok nas elita czyli najpopularniejsi chłopcy z naszej szkoły
M: o Julcia, skąd Ty taką dupe wytrzasnełaś
J: daruj sobie
M: no co rzadko sie spotyka ładne dziewczyny które nie są plastikami w tej szkole
L: dziekuje za komplemętKa(Kacper)- Murzynka bez cycków i dupy hahahaha
Miałam łzy w oczachM: ej stary to że jest czarna to nie znaczy że gorsza
W: wy już lepiej spadajcie
F(friz) : już się robi kochanieWerka sie do niego uśmiechnęła a ta banda sobie poszła
M: co za debil
L: on ma rację
K: nie prawda
L: już początek szkoły A już ktoś mnie obraża
K: początki są trudne
CZYTASZ
No i dlaczego akurat Ty? - LexyxMarcin
Fiksi PenggemarW tej książce chodzi o elitę szkolną ale wszystko już w 1rozdziale