★Chapter two★

24 3 1
                                    

Hermiona nie mogła zasnąć. Ciągle myślała o tym kto jej wysłał walentynkę i o jakie miejsce chodzi.
- ,, Pokój życzeń odpada, bo pewnie będzie tam jakaś inna para. Wykorzystał już kuchnię Zakazany las, więc zostały tylko Hogsmeade, wieża astronomiczna i błonia " - myślała.

▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄

Draco siedział w PW Slitherinu. Daphne Greengrass przysiadła obok niego i oparła się o jego ramię.
- Draco? - spytała.
- Tak Daph?
- No wiesz. Kochasz kogoś?
- To skomplikowane - Daphne pocałowała blondyna w policzek i poszła do dormitorium. Mimo iż w PW zostali jeszcze Blaise i Pansy szarooki poczuł pustkę. Pans nie odzywała się do niego od... Draco odrącił od siebie te myśli.

▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄

- Herm. Herm wstawaj, bo spóźnisz się na lekcje - krzyczała Ginny. Hermiona odwróciła się na drugi bok. Rudowłosa przeszła do tortur. Otworzyła okno i zabrała jej kołdrę.
- Ginns przestań - brunetka znowu się przykryła.
- Auqamenti - krzyknęła młodsza. Hermiona jak poparzona zerwała się z łóżka.
- Ginny przesadziłaś - niebieskooka sięgnęła po różdżkę, a zielonooka uciekła. Dziewczyna weszła do łazienki i przyszykowała się na lekcję. Lavender była chora więc leżała w Skrzydle Szpitalnym, zaś Padma była już w Wielkiej Sali.

▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄

Gdy tylko Hermiona weszła do WS Draco nie mógł odpędzić od niej oczu. I to nie z powodu tego jaka była piękna. Wręcz przeciwnie. Jej włosy sterczyła na wszystkie strony i były bardziej zaniedbane niż na pierwszym roku. Oczy były podkrążone. Pewnie z braku snu. Szata była cała pognieciona, a założona byle jak spódniczka ciągle się podwijała. Buty założone tylko na palce klapały przy każdym kroku. Hermiona dosiadła się do blondyna.
- Hej kotku - powiedziała sennym głosem.
- Wszystko dobrze? Nie chcesz się jeszcze przespać? - zapytał opiekuńczym tonem.
- Nie. Wszystko w porządku - dziewczyna posmarowała tosta masłem i nałożyła na talerz parówki.

▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄

Po śniadaniu Hermiona poszł do dormitorium po książki. Popatrzyła na zegarek i jak szalona popędziła na Eliksiry.
- Przepraszam za spóżnienie. Naprawdę niewiedziałam... - wypaliła.
- O. Panna Granger. Proszę usiąść - odparł nauczyciel. Po chwili weszli Ron i Harry.

▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄

Lekcje minęły w ekspresowym czasie, a brunetka udała się do biblioteki, by napisać w spokoju i ciszy esej z runów.
- Skarbie. Nawet nie dasz mi zgapić? - za rogu wyszedł nie kto inny jak Malfoy.
- Draco - dziewczyna westchnęła.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 07, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

✯Zemsta//Dramione✯Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz