- Ja pierdziele Lilka wstawaj- krzyczy Lily współlokatorka Dorkas. Gdy zauważyła że równie dobrze mogła by wcale nie krzyczeć wyciągneła różdżke z tylnej kieszeni.-Aquamenti .
-AAAA- Lilka spadła z łóżka, zbijając przy tym swoje zacne 4 litery.- Idiotko, popierdzieliło Cię? - pyta się Lily swojej przyjaciółki, lecz po pewnej sekundzie uśmiechneła się złowieszczo.- Teraz mi robisz masaż. - krzykła i wytykneła język. Dorcas płacząca ze śmiechu, w chwili wypowiedzenia słowo "masaż" przestała się śmiać.
- Bo co?Bo nasza Lilka ma ból dupy? -zapytała Dorcas z przekąsem.
- Nie przypisuj mi swoich chorób.- powiedziała Lilka.
- Jak śmiesz? - zapytała Dor.
- Ja nie śmiem.- pokazała przyjaciółce język.
- Ha. Ha. Ha Zabawne - powiedziała Dor. - Dobra dosyć pierdzielenia, zbieraj dupe i się ubieraj.- Gdzie ?- Zapomniałaś za tydzień jedziemy do Pottera...- Lilka zgromiła ją wzrokiem-znaczy Jamesa. Ojeju do Hogwartu. Musimy iść na Pokątną...
-------------------------------------------------------------
Przepraszam że tak krótko, ale będą często i krótkie niż długieee i rzadko ;) A tak właściwie jak wam się podoba? Chwila wyjaśnienia: Lilka ma już 17 lat czyli zgodnie z prawem jest pełnoletnia, mieszka ze swoją przyjąciółką Dorcas ;3
Do zobaczenia
Misia
CZYTASZ
Bo każdy kij ma 2 końce-Lily i James
FantasyHyhy jest to moje pierwsze opowiadanie na tej stronie. Hmm... Mam zamiar opisywać życie Lily i Jamesa, i jeżeli będzie wam sie podobać i mnie nie opuszczać wena to może, dowędrujemy do Pana Harrego Pottera, a jeszcze bliżej jeho koleżanki ze szkolny...