Killua: Jasne! 7.30 pod sklepem?
Gon: O jejku! Dziękuję!
Dalej już nie pisali. Niebieskooki zastanawiał się jak wygląda nowy chłopak. Gon nie miał ustawionego profilowego na messie ani na Facebooku.
-Killua? Wszystko dobrze?
-Zaraz? Skąd ty tutaj?!
-Jakbyś chciał wiedzieć stoję tutaj od dawna, widziałam jak się uśmiechałeś do telefonu, ale nie będę wnikać
Zaśmiała sie, a Killua sie zarumienił. Dziewczyna usiadła obok białowłosego i cały czas się śmiała.
-Czego chcesz?
-Haha, nic. Powiedz mi tylko jak się czujesz
Niebieskooki wiedział że to jego szansa, jeśli teraz powie że się dobrze czuje, może puści go do szkoły
-Juz mi lepiej, dziękuję że się mną zajęłaś!
-Ciesze się! A teraz idź się wykąpać bo już jest 22, a jutro idziesz do szkoły.
Alluka wyszła z pokoju, a Killua naprawdę się cieszył że się udało. Niestety musiał okłamać swoją młodszą siostrzyczkę. Wcale nie czul się dobrze, jeśli miał być szczery, czul się gorzej.
-Killuaaaaaa!
Dziewczyna wołała swojego brata, dając mu znak że czeka na dole ze śniadaniem.
To już był ten dzień, spotkanie z Gonem.
Białowłosy jak nigdy zerwał się z łóżka, wybrał najładniejsze ciuchy jakie miał, i poszedł się ogarnąć.-Ulala, spotykasz sie dzisiaj z kimś?
Zapytała Alluka, robiąc śmieszną minę
-Nie, to nic takiego. Po prostu do naszej klasy dołącza nowy chłopak i obiecałem mu, że go oprowadzę.
Powiedział drapiąc się za głową, siostra zaśmiała się, dawno nie widziała żeby Killua aż tak się cieszył na spotkanie z kimś. Odkąd się przeprowadzili nie miał żadnych przyjaciół.
-A jak się dzisiaj czujesz? Jest lepiej?
-Tak, jednak nadal mam trochę katar
-Poczekaj chwilkę
Niebieskooka zerwała się z krzesła i gdzieś sobie poszła. Killua nie zwracał na nią uwagi, ona czasami tak miała.
Chłopak jadł sobie ze spokojem śniadanie, nagle podskoczył ze strachu. Alluka go zaszła od tyłu i przestraszyła.-Ej! Alluka nie rób już tak!
-Haha! No dobra, dobra.
-Co tam ukrywasz?
Białowłosy zauważył że chowa coś w rękach, już się bał co wymyśliła. Na szczęście okazało się że to tylko leki.
-Weź to, poczujesz się lepiej
-Dziekuję
Dziewczyna nachyliła się nad swoim bratem i powiedziała żeby zamknął oczy. Tak jak mu kazała, tak zrobił.
-Ej co ty robisz?
-Nie ruszaj się!
Alluka dopadła się do jego oczów, najwidoczniej chciała mu zrobić kreski.
Błagała go, żeby dał jej dokończyć.
Killua zgodził się, jednak pod warunkiem że będą bardzo delikatne.-Gotowe!
Krzyknęła niebieskooka z zadowoleniem.
Chłopak ruszył do łazienki się zobaczyć, szczerze? Nawet mu się podobało, jednak nie dał po sobie tego poznać.
CZYTASZ
𝐙𝐧𝐨𝐰𝐮 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐚𝐬𝐳?
Fanfiction"-𝑃𝑟𝑧𝑦𝑠𝑖𝑒𝑔𝑎𝑠𝑧, 𝑧𝑒 𝑤 𝑛𝑎𝑠𝑡𝑒𝑝𝑛𝑦𝑚 𝑧𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑧𝑛𝑜𝑤𝑢 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎𝑚𝑦? 𝑍𝑎𝑝𝑦𝑡𝑎𝑙 𝑏𝑖𝑎𝑙𝑜𝑤𝑙𝑜𝑠𝑦 𝑝𝑜𝑠𝑦𝑙𝑎𝑗𝑎𝑐 𝑙𝑒𝑘𝑘𝑖 𝑢𝑠𝑚𝑖𝑒𝑐ℎ 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑒𝑚𝑢 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑗𝑎𝑐𝑖𝑒𝑙𝑜𝑤𝑖. -𝐽𝑒𝑠𝑧𝑐𝑧𝑒 𝑝𝑦𝑡𝑎...