Dawno, dawno temu... – tak rozpoczyna się każda bajka i baśń, których słuchaliście na dobranoc. Baśnie stworzone przez ludzkość, dla dzieci ku przestrodze lub zabawie. Historie opowiadane dzieciom od tak dawna po to, że kiedy zaczną pytać gdzie się podziała cała magia, by móc im łatwo wytłumaczyć, że wyginęła wraz z ostatnimi księżniczkami zamkniętymi w wysokich wieżach i ostatnim ślubem zakończonym „żyli długo i szczęśliwie".
Tak naprawdę te baśnie opowiadane z ust do ust, a potem spisywane w tomiki z czasem nieco zmienionym znaczeniem, nigdy nie wymarły. Wszystkie te bajki trwają po swoim zakończeniu, a wszystkie są powtarzane, opowiadane raz po raz – żywe.Opowieści i zaklęte w nie postacie żyją gdy są rozpowszechniane, opowiadane, niezapomniane.
Ponieważ oba światy; ludzki i magiczny, są ze sobą ściśle powiązane. Ludzie uciekają się do marzeń, do książek, do filmów czy seriali gdy tego potrzebują, a światy magiczne witają ich z otwartymi ramionami, gdyż ich pamięć sprawia, że wciąż żyją.
Jednak gdy ludzie zapominają, świat szarzeje, czego oni nie widzą. Zmienia się otoczenie, stworzenia wariują, wszystko staje się agresywne, przybite i smutne - jest to straszna choroba i przez nią umierają i od niej muszą się bronić.
Świat w którym się zatrzymamy, obronił się.
★Notka ode mnie
Książka raczej będzie wolno pisana, gdyż nadal nie do końca znam jej treść, wiem o czym opowiada lecz nie na tyle by móc o tym pisać od tak.
Poza tym, to jest o wiele większy projekt niż mogłam się spodziewać.
CZYTASZ
SOMNIUM
FantasyTa opowieść ciąży na mnie od kiedy byłam małą dziewczynką. Wierci w mej głowie dziurę nawet jeśli skupiam swoje myśli na czymś innym, czymś przyziemnym. Od kiedy tylko pamiętam, ta opowieść zmieniała swój wątek im starsza byłam i im więcej wiedziała...