THE CURIOUS CASE OF ALMA VEST ― ORIGINAL STORY

02, NEWSFLASH.

ZALOGOWANO: NATHANIEL.

NATHANIEL: otóż jestem: wkurwiony

ZALOGOWANO: FINNEGAN.

FINNEGAN: co się znowu odpierdoliło

NATHANIEL: co ja odpierdoliłem to lepsze pytanie

FINNEGAN: przeredaguj i odpowiedz

NATHANIEL: no więc wpadłem na tę młodą od Vestów w sobotę no nie

FINNEGAN: i co w związku z tym

NATHANIEL: no możliwe że byłem na patrolowym kacu i powiedziałem o kilka słów za dużo o ostatnich znaleziskach na plaży i mam kurwa dziwne wrażenie że nie wzięła sobie do serca moich błagalnych "NIE MÓW O TYM NIKOMU BO MNIE ZAPIERDOLĄ WYMSKNĘŁO MI SIĘ" i wygadała wszystko swoim psiapsiółkom

FINNEGAN: .............czy ciebie chłopie do reszty zjebało????

NATHANIEL: nie wiem czy to zarejestrowałeś więc zacytuję samego siebie z poprzedniej wiadomości mianowicie

NATHANIEL: BYŁEM NA PATROLOWYM KACU

FINNEGAN: weź się chłopie ogarnij kiedy ty ostatnio spałeś we własnym łóżku dłużej niż pół godziny????? KIEDY OSTATNIO BRAŁEŚ PRYSZNIC DŁUŻEJ NIŻ PIĘĆ MINUT????

NATHANIEL: kiedy ostatnio widziałem własną matkę??? nie wiem nie umiem powiedzieć

FINNEGAN: to się leczy wiesz to się nazywa pracoholizm

NATHANIEL: w każdym razie nie ufaj kobietom

FINNEGAN: NIE ODWRACAJ MI KOTA JEBANYM OGONEM

NATHANIEL: doceniam to że się o mnie martwisz to urocze naprawdę co z ciebie za wspaniały przyjaciel

FINNEGAN: mam wyjebane w tę przyjaźń ojciec mnie zabije jak się zaharujesz na śmierć kocha cię bardziej niż mnie a jestem jego pierworodnym, także wracając

FINNEGAN: JAKA KURWA PRZYJAŹŃ, JA CIĘ NIENAWIDZĘ.

NATHANIEL: zero wsparcia, a ja tak na ciebie liczyłem.

FINNEGAN: ty zjebie. jak sprawa się rypnie to nawet nie będę się zastanawiał i cię sypnę

NATHANIEL: kurwa tyle wsparcia wiesz co koniec idę znaleźć sobie nowego kumpla

FINNEGAN: to ci będzie ciężko

NATHANIEL: nie dobijaj mnie

WYLOGOWANO: NATHANIEL, FINNEGAN.

━━━━━✘━━━━━

ZALOGOWANO: ESMERALDA.

ESMERALDA: miałam przygotowany monolog gdzieś w notatkach ale jestem amebą i przypadkiem go wyjebałam, więc proszę cię o znoszenie mojej głupoty cierpliwie przez kolejne kilka minut, kiedy będę pisać wszystko od nowa bo to jest ważna sprawa i najpewniej będzie tam miliard błędów bo piszę to szybko i w nerwach

ZALOGOWANO: DOROTHEA.

DOROTHEA: co się dzieje kochana

ESMERALDA: teraz czas na tę wspomnianą cierpliwość.

DOROTHEA: ...................................okej?????????

ESMERALDA: okej, no więc pamiętasz ten chujowy czas jakoś tak dwa miesiące temu jak trochę często chorowałam? także, nie tak do końca miałam zatrucia pokarmowe. nie chcę żeby reszta lasek wiedziała w szczególności Alma. no więc sama nie wierzę że to mówię i że to się w ogóle stało bo to był mój najgorszy koszmar ale to tycie to też nie jest zwykłe tycie i nie ma na to kurwa diety a już wiem od rodziców że nie ma chuja żeby pozwolili mi na aborcję a ja sama też nie chcę jej robić bo????? chociaż to był mój najgorszy koszmar to teraz jednak uznałam, że JA CHCĘ donosić i urodzić tego dzieciaka także no hej jestem w ciąży.