Stranger from twitter

[1] Cześć piękna

Hazz94:Cześć piękna :*
Ty: Umm... Znamy się?
Hazz94: Nie, ale zawsze możemy się poznać ^^
Ty: Wiesz co? Chyba nie mam ochoty na nową znajomość :/
Hazz94:Coś się stało?
Ty: Sprawa osobista.
Hazz94: Proszę, nie odrzucaj mnie tak od razu.
Ty: Bo?
Hazz94: Bo chciałbym cię poznać.
Ty: To poznaj.
Hazz94: Gramy w pytania?
Ty: A mogę powiedzieć nie? XD
Hazz94:Nie XD
Ty: To chyba nie mam wyboru. Zaczynaj :P
Hazz94: Skąd jesteś?
Ty: Londyn. Jak mnie znalazłeś?
Hazz94: Ostatnio wrzucałaś mnóstwo jakichś motywujących tekstów i obrazków. No i tak obie przeglądałem tt i ktoś miał w udostępnionych twój post to przeczytałem. Niby nic, ale twoje zdjęcie mnie urzekło. Jesteś piękna
Ty: Przestań!
Hazza94: Dlaczego?
Ty: Bo nie jestem. Poza tym to z lekka krępujące.
Hazz94: Uważasz, że krępujące jest mówienie prawdy?
Ty: Nie, uważam, że krępujące jest mówienie takiej prawdy przez nieznajomego który może się okazać pedofilem, który tylko czeka aż się z nim umówię żeby mógł zrobić ze mną co chce.
Hazz94: No, prawie się zgadza XD tylko trochę nie pasuje tu ten pedofil.
Ty: Czy ty coś sugerujesz?
Hazz94: Absolutnie nic piękna.
Ty: Przestań! Nawet cię nie znam, a ty nie znasz mnie!
Hazz94: Jakie wybuchy agresji. Zgaduję: morze czerwone?
Ty: Pfff... co? Nie to przecież nie.. Skąd wiedziałeś?
Hazz94: Ty tak serio czy mam ci przypomnieć co napisałaś w ostatnich wiadomościach? XD
Ty: Whatever, idę spać dobranoc.
Hazz94: Pa księżniczko :*
Ty: Ugh... Przestaniesz kiedyś?
Hazz94: Zastanówmy się... Nie.
Ty: W takim razie dobranoc.
Hazz94: Czekaj piękna!
Hazz94: Nie odchodź!
Hazz94: Mieliśmy grać w pytania.
Hazz94: Dobra, napiszę rano :*
Hazz94: Dobranoc ^^

'Boże co to jest za człowiek? Przysięgam nigdy więcej nie odpiszę do nieznajomego.' Odłożyłam telefon na komodę, spięłam włosy w koka i położyłam się spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pierwszy rozdział :D Mam nadzieję, że się spodoba. Już w następnym rozdziale będzie trochę pokazane życie bohaterki i dowiecie się jak się nazywa :)
XOXO