[18] Byłam już tak blisko niego

5.2K 296 11
                                    

Ta noc była dziwna, śnił mi się Harry, a raczej ktoś kogo sobie wyobrażałam za Harrego. Chyba się denerwowałam tym spotkaniem bo w końcu nigdy go nie widziałam.

Zeszłam do kuchni by przygotować dla siebie i dla Christiana śniadanie. Ugotowałam jajka z bekonem i zaparzyłam dla nas kawę.

Po chwili usłyszałam jak schodzi mój brat. Miałam wtedy bardzo dobry humor w końcu był to dzień koncertu i moje pierwsze spotkanie z Harrym. Po śniadaniu udałam się do łazienki i wzięłam bardzo długą i odprężającą kąpiel. Nałożyłam na twarz podkład i brązer, maskarę oraz wypełniłam brwi kredką. Na usta nałożyłam delikatną szminke, a następnie wyszłam z łazienki. Była 12:00 miałam jeszcze dwie godziny do spotkania. Strasznie się denerwowałam i byłam tym bardzo przejęta. Wyszłam do pokoju i wyjęłam z szafy moje specjalnie kupione na tę okazję okazję ubrania. Zanim je założyłam weszłam na youtube by sprawdzić komentarze pod coverem który wczoraj wrzuciłam. Ponownie było bardzo dużo pozytywnych komentarzy . Zamknęłam laptopa i założyłam bieliznę, koszulę i moje czarne spodnie oraz buty. Podeszłam do mojej toaletki i wyciągnęłam z niej prostownice aby perfekcyjnie wyprostować moje włosy. Gdy byłam już gotowa zeszłam na dół, wzięłam moją torebkę i wyszłam z domu. Planowałam podejść jeszcze na kawę. Gdy szłam chodnikiem mijałam dużo dziewczyn z pomalowanymi twarzami i koszulkami z 1D. Weszłam do kawiarni i jak zawsze zamówiłam karmelowe frappe. Usiadłam na chwile na miejscu by ochłonąć, emocje brały górę bo co jakiś trzęsły mi się ręce. Upiłam łyka i wyciągnęłam telefon z kieszeni, zobaczyłam na nim nie odczytaną od rana wiadomość na twiterze.
Hazz94 : Nie mogę się już doczekać piękna.

Z uśmiechem zablokowałam telefon i odłożyłam go z powrotem do kieszeni. Wstałam z miejsca i wyszłam ponownie na chodnik. Podeszłam na przystanek i wysiadłam do autobusu, który akurat podjechał. W nim również było mnóstwo dziewczyn z pomalowanymi twarzami i koszulkami z zespołem. To było takie fajne, że jest nas aż tyle i, że każda ma to samo marzenie które za chwile ma się spełnić.

Dojechałam na mój przystanek i razem ze wszystkimi wysiadłam i udałam się w stronę areny. Zaczęłam szukać bramy dla autokarów i niebieskiej czapki Harrego. Po chwili ją zobaczyłam. Stał do mnie odwrócony tyłem, a ja zastanawiałam się co zrobić, czy po prostu podejść, czy podbiec. Zdecydowałam, że zachowam się normalnie i po prostu do niego powoli podejde i się przywitam. Byłam już tak blisko niego, w końcu miałam się dowiedzieć jak wygląda i jaki jest na żywo.

~~~~~~~

Hihi kto już myślał, że będzie spotkanie? Psikus.

Powiem wam że dopiero pierwszy dzień mistrzostw a już jestem padnięta. Tyle się tam dzieje, że nie mam kiedy pisać więc rozdział może być w niedziele albo w poniedziałek.
Dziękuję za wasze "powodzenia" bo się przydały i możecie być ze mnie dumni bo dostałam się do finałów kategorii B czuli jestem 18 w Polsce moje kochane :D Ile ja nad tym pracowałam.

Cóż dziękuję.

XOXO

Stranger from twitterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz