*Kiedy dowiadują się że masz cichego wielbiciela*
Rozdział nie sprawdzony dlatego jeśli są jakieś błędy to bardzo przepraszam,poprawie je najszybciej jak będę mogła:)
Miłego czytania:)
Znaczenia:
자기야 ,Jagiya- Kochanie
T/I-twoje imię
Jin
Seok-jin siedził na twoim łóżku w pokoju myśląc nad tym co właśnie się wydarzyło.Przed chwilą odebrał od jakiegoś chłopaka wielki bukiet kwiatów i liścik który jest zaadresowany do ciebie.Gdy przeczytał jego treść zrobiło mu się smutno bo jakiś facet ewidentnie prubuje mu cię zabrać.
-Co mam zrobić?-powiedział patrząc na liścik.-Wiem powiem jej że te kwiaty są ode mnie.-powiedział i wziął do ręki bukiet kwiatów i ruszył w stronę salonu w którym się znajdowałaś.
Rm
Było coś koło północy,gdy nagle ktoś do ciebie zadzwonił.Twój chłopak Nam-joon odebrał za ciebie ponieważ słodko spałaś i nie chciał cię obudzić.
-Halo?-mruknął,zaspanym głosem.
-Cześć Jagya to ja twój cichy wielbiciel-zaczął nieznajomy-Może chciałabyś się spotkać ze mną jutro?Bardzo chciałbym żebyś mnie poznała,co ty na to?
-Zostaw moją dziewczynę w spokoju.Dzwonisz do niej o tak późnej porze,dla twojej świadomości T/I się jutro z tobą nie spotka. Nie wiem co tobą kieruje,ale napewno nie jest to miłość tylko opsesja.A teraz masz dwie rzeczy do zrobienia pierwsza to usunięcie numeru mojej T/I po drugie masz o niej zapomnieć.-gdy tylko zakończył rozmowę usunął numer niezmajomego z twojego telefonu.
-Kto dzwonił o tak późnej porze?-zapytałaś zaspanym głosem.
-Ktoś pomylił numery,to nic śpij jagiya-szepnął,przytulając się do ciebie i składając pocałunek na twoim policzku.