Pov harry:
Nie widziałem już Malfoya 1 tydzień może coś mu sie stalo?? w sumie co mnie to obchodzi przeciez go nie cierpie🙄Wtedy wszedl ron do dormitorium-Harry na chodź spóźnimy sie na eliksiry-Powiedział lekko zestresowany i wściekle -No już ide poczekaj-odpowiedzialem i zalożyłem szybko mój krawat poczym szybko wybiegłem z dormitorium.Po chwili bylismy już w sali gdzie odbywaja sie zajecia eliksirõw przeprosilismy za spoznienie i usiadłem obok miony -Gdzie wy byliscie!- Powiedziala brunetka walac mnie ksiazka od eliksirów - Dobra Dobra uspokoj sie po prostu sie troche zagapiłem-odpowiedzialem nieco zmieszany
***
Skończylismy juz eliksiry ze snapem na całe szczescie ale nadal mnie ciekawi gdzie ten Malfoy jest...
Pov draco:
Musiałem wyjechać z hogwartu przez ojca.Troche tesknie za potterem... Boże co ja wygaduje😒