Wieczorem*
Konwersacja Gon i Killua
Gon: Killua co jest?
Gon: Czemu nie chcesz mnie przytulic?
Killua: To nic
Gon: Jak nic?!
Killua: Nic
Grupa
Leorio: Killowi nadal nie przeszło?Gon: Nie...
Illumi: Dalej ryczy w pokoju
Gon: Coraz bardziej chcę go przytulic
Gon: Zawsze działa...
Killua: Gon przestań!
Gon: Ale to prawda... Chcę cie przytulic
Killua: ...
Kurapika: Killua pozwól mu
Killua: Nie chce
Illumi: Twoja mina mówi cos innego
Killua: Wcale nie
Gon: Illumi jaką ma minę?
Killua: Normalną
Killua: Taką jak zawsze
Killua: Koniec tematu!
Chrollo: Killowi jest smutno bo zamknąłes go w friend zonie Gon
Killua: Nie!
Gon: Poważnie?
Killua: Tak poważnie.
Gon: Oh okej...
Leorio: Wydaje mi sie czy Gon nagle posmutniał?
Gon: Wydaje ci sie!
Killua: o_o
Killua: Em... Gon...
Gon: ?
Killua: Chodź do mnie
Gon: Jestem u Kurapiki już
Killua: Ah ok...
Illumi: I znowu ryczy
Gon: Killua?
Killua: Tylko się uderzyłem...
Chrollo: Co to za friend zony? To wy nie jesteście razem?
Killua: Nie.
Kurapika: PAJĄK!
Chrollo: ŁAŃCUCH!
Kurapika: Serio Gon? Musiałeś?
Gon: W S Z Y S C Y
CZYTASZ
⭐ HxH talk chat 💧 [ZAKOŃCZONE]
RandomRozmowy postaci hxh (opowiadanie) *bluźnierstwa *zboczone *dziwne