Part 2 <3

9 2 2
                                    

(takie nawiasy to od autorki :3 miał to być one-shot ale... pomyślałam że był krótki i może wbiję 2 część :3 no i mówię od razu to nie jest to samo !!! ten rozdział i inne to są inne nasze przygody z s-fi no więc zapraszam do czytania <3) (a i tą część piszę sama bez mojej psia psi eh)

________________________________________________________

Martyna z Justyną miały ciężki dzień. Więc postanowiły iść na pączki do biedry ponieważ był słoneczny dzień bo był środek lata. Gdy były już na miejscu, zobaczyły żula Mietka pod ławeczką i się grzecznie przywitały z nim a potem weszły do tej biedry a tam zobaczyły że pracownicy słuchają CO RAZ BLIŻEJ ŚWIĘTA i ubierają choinkę w cytryny i jabłka i inne kuliste owoce i warzywa. A na samym czubku stoi szampan. Dziewczynki mały baaaaaaaardzo dużego laga mózgownicy i poszły szukać pączków. Nagle do sklepu wdarł się wiatr, drzwi sią otworzyły, a do środka wszedł Rick Astley i zaczął śpiewać Never gonna give you up
Never gonna let you down
Never gonna run around and desert you
Never gonna make you cry
Never gonna say goodbye
Never gonna tell a lie and hurt you

Never gonna give you up
Never gonna let you down
Never gonna run around and desert you
Never gonna make you cry
Never gonna say goodbye
Never gonna tell a lie and hurt you!

I wszyscy zaczęli mu klaskać ale okazało się że śpiewa z playbacku i wtedy wkurzona Justyna podbiegła do okna gdzie stał on i jeb go mocą ONE FOR ALL z 7 piętra i już nigdy nie wrócił a jego ostatnie słowo to I SAY GOODBAY i zdechł. Po tym wszystkim dziewczynki wyszły z tego piekła i zaczęły coś tam nawijać i skarżyć się żulowi Mietkowi że tam nie ma pączków i Martyna się zdenerwowała i Justyna też ale Martyna bardziej. I wtedy żul Mietek zamienił się w teletubisia i wtedy naszło padać im na łeb lizakami i czekoladą milką. A Justyna nie wytrzymała i krzyknęła -gdzie są serowe liście !?- tak głośno że cały świat ją usłyszał i Dream Team (fanka dream teamu powraca) przyjechał i Sapnap spytał -What are you doing guys?!

I can't sleep! Your are a such an idiot!- i już mieli pojść ale dream zauważył że Justyna ma zieloną bluzę z jego merchu i się przestraszył bo oczy Justyny nagle miały kolor czerwony i ona miała netherytowy miecz z ostrością 5 z zaklętym ogniem 2 i z niezniszczalnością 3. I Dream Team zwiał za strachu. A Justyna zmieniła się w normalną osobe i poszły do domu.






________________________________________________________

Ja wiem że krótki ale weny nie mam nastepny to będzie Q&A 

427 słów

OPOWIEŚCI Z NARNI - MARTYNA JUSTYNA I BEKA Z ŻYCIAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz