żegnaj ma miłości , inumaki toge x f!reader [jujutsu kaisen]

'𝐓𝐈𝐋𝐋 𝐈 𝐂𝐎𝐌𝐄 𝐁𝐀𝐂𝐊 𝐓𝐎 𝐘𝐎𝐔

goodbye my love, goodbye

goodbye and au revoir

as long as you remember me

i'll never be too far

           inumaki nie chciał tam być. nienawidził ludzi, jacy do niego podchodzili, twierdząc, że jest im przykro. żałował, iż dzień ten nie miał miejsca dwa miesiące temu, kiedy [imię] byłaby możliwie przy życiu. przypomniał sobie noc, gdy dziewczyna pocałowała go w czoło, mówiąc, że jest z niego tak bardzo dumna; jakże tęsknił za utopijnymi chwilami w ramionach ukochanej.

nie chciał spotkać tam pdnl. nie znały się dobrze i w kółko popadały w dziecinne, choć zadziwiająco złowrogie sprzeczki.

bxxml zaś spotkał ją tylko raz. nigdy nie zamienili ze sobą ani jednego słowa.

po co mieliby tu być? był jedynym, który ją rozumiał. phjxpl kochał [imię], ale w życiu nie widział, jak wszystkie maski fałszywości zostają zdjęte, a ona dalej trwa w samotności. vdwrux znał swoją podopieczną od lat, jakkolwiek nigdy w pełni jej nie docenił. nie zasługiwali nawet na to, żeby uczestniczyć w pogrzebie.

i gdy nadszedł dzień, w którym został odziany w dołującą duszę czerń, bardziej niż czegokolwiek życzył sobie, aby wszystkie wspomnienia o niej ożyły.

droga [imię],

niewiele osób zna prawdę kryjącą się za twoim odejściem. to tajemnica, jaką wszyscy zgodziliśmy się zabrać ze sobą do grobu. staliśmy się niemal bezbłędni w noszeniu bólu innych; jest to nasza druga natura. pomimo tego oczywistym jest, że wszyscy jesteśmy winni za wszystko, co poszło tak strasznie źle. chciałaś zostać szamanką, lecz nigdy nie byłaś zadowolona z okoliczności tego wydarzenia. wiem, iż przebywanie daleko od domu było dla ciebie zniechęcające, a oni często wyśmiewali cię z tego powodu. jednak mnie to nie przeszkadzało. wydaje się, że to dlatego, iż byliśmy tak podobni ─ ty i ja, aż wszystko nie dobiegło końca.

zachowujący cię w swoich marzeniach,

inumaki toge