Akt I - Wstęp

9 0 0
                                    

Bądź mną, Anon lvl 57, pracuj w szkole. Twoimi ziomkami z pracy są:
Mirek lvl podobny do ciebie, ogólnie spoko się z nim gada, ale ma dwa zjebania
1. Nosi taki mały głośniczek, z którego cały czas nakurwia drącą mordę kurwę i on ma czelność nazywać to muzyką.
2. Jest jebanym foliarzem, cały czas pierdoli o tym że globalne ocieplenie pozabija nas wszystkich i Amerykanie robią z nas niewolników.
Drugim z nich jest jest kolejny Mirek lvl podobny do ciebie i foliarza. Jest on jedynym normalnym współpracownikiem, mówi z sensem, ale jego wadą jest to, że rozmawia z tymi małymi amebami i uważa że oni są nadzieją dla naszego kraju, tutaj taki spoiler, dla Polski chuja jest  a nie nadzieja, wiem co mówię, pracuję jako nauczyciel Wiedzy o Społeczeństwie.
Trzeci jest taki cichy Krzychu lvl 46, mało mówny  i widocznie ma na wszystko wyjebane, ludzie mówią, że to do momentu, kiedy ożenił się z matematyczką.
No właśnie matematyczka, widać po niej że jest wredna, kurwa jest szersza niż wyższa, no ale może powiem coś teraz o sobie.

Pasta o nauczycielu historiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz