to nie on

134 21 6
                                        

pomyslala to musi byc diluk na pewno mnie zauwazyl byla ubrana w stroj kapielowy czerwony bo to nadaje jej dzikosci jak tygrysicy i przykuwa tym uwage kazdego diluk pewnie teraz spuszcza wpierdol dziadowi lecz niestety zawiodla sie kiedy spojrzala na tajemniczego wybawce byl to tylko jakis chudzielec zero miesni mial niebieskie wlosy albo granatowe nie wiem dziwny kolor i jakas opaske za dwa zlote z chinczyka na oku byla wsciekla bo chciala zeby diluk ja uratowal i wzial na rece i wrzucil do wody i razem by plywali jak morsy a tu uratowal ja jakis typo co wyglada jakby sie z cyrku wyrwal chociaz nie bylo tak zle bo tylek mial fajny nagle pomyslala ale ja go juz gdzies widzialam 

DILUK I JA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz