-Dziewczyny zróbcie rozgrzewkę- krzyczy do nas Pani profesor a sama bierze dziennik i zeszyt kierując się do kantorka.
Rozglądam się dookoła, ale każdy jest zajęty sobą, więc wykorzystuje okazję i idę za Nią.
-Coś czułam, że przyjdziesz- słyszę jej głos przy swoim uchu.
Przełykam ciężko ślinę i kieruje się w stronę drzwi aby zamknąć je na klucz. Podchodzę do brunetki i całuję ja w usta oraz sadzam ja na stoliku napierając coraz bardziej na jej usta.
Całujemy się czułe a zarazem bardzo namiętnie, nauczycielka przesuwa swoją dłoń na moje plecy zaczynając je drapać i od czasu do czasu robi to mocniej. Całuję ją bardziej namiętnie gryzjac ja w wargę.
-Stęskniłam się za Tobą-sapie jej w usta.
Kobieta wygi a się pod wpływem mojego dotyku na jej biodrach.
Cały czas jej pragnę mimo to, że robiłyśmy to ostatnio raptem jakieś trzy godziny temu.
- Szybki numerek Lo, bo nie mamy za dużo czas- jęczy w moje usta.
Wzdycham cicho i zaczynam całować jej szyje a moja ręka kieruję się na jej brzuch.
Nie tracąc czasu wsuwam rękę w jej spodnie i zaczynam ja powoli masować całując i gryząc ja ponszyji zarazem zostawiajac po sobie lekkie ślady tak aby mogła je potem bez problemu zakryć. Wolna ręke kieruję do je piersi i zaczynam ja drażnić a drugą powoli w nią wchodzę. Odczuwam straszny niedosyt kiedy kobieta zaczyna pojękiwać więc dodaje następny palec aby poczyc ja jeszcze lepiej.
- Tak cudownie się na mnie zaciskasz-szepczę jej do ucha gryząc jego płatek.
Camila zaczyna jęczeć głośniej i wygina się w łuk, oblewając moja dłoń swoimi soczkami. Zaczynam całować ją namiętnie poruszając szybciej dłonią pozwalając jej dojść.
Gdy kobieta normuje swój oddech wyciągam dłoń z jej spodni i całuję ją czule w usta.
-Najlepiej bym tego nie kończyła ale musimy wracać na salę Lo- mruczy mi w usta obejmując mnie za kark - Niestety dalej jesteśmy w szkole i lekcja dalej trwa- kontynuuje dając mi buziaka.
Kiedy wchodzę na salę dziewczyny kończą się rozgrzewać. Staje koło Normani a przyjaciółka zerka na mnie dziwnym wzrokiem.
-Czuć seksem- dziewczyna mamrocze machając ręka.
-Zamknij się Normani-mówię do dziewczyny - Chyba nie chcesz aby każdy wiedział co ty i DJ robicie na lekcjach.