ROZDZIAŁ IV

34 3 0
                                    

Jakiś czas później.

Znów upłynęło kilka lat. Ellie w końcu idzie do szkoły. Na początku jest trudno, lecz w końcu staje się jedną z najlepszych uczennic. Jest lubiana i ma kilku prawdziwych przyjaciół. Dziewczynka nabiera silnego charakteru.

- I jak dziś w szkole?- zapytała pewnego popołudnia Violett.
- Dobrze. Mieliśmy dzisiaj spotkanie z policjantem- odpowiedziała 10 letnia już Ellie.
- Więc czego ciekawego się dowiedziałaś?
- Opowiadał o pracy policjanta. Powiedział, że każdy może nim być.
- A ty chcesz?
- Bardzo!
- Bardzo szybko zmieniają ci się decyzje Ell (taka miała ksywkę). Jeszcze niedawno chciałaś być weterynarzem.
- Ale dziś jestem pewna, że tego chcę.
- Dobrze zobaczymy za jakiś czas.

Godzinę później kiedy Nicolas wrócił z pracy prawie była kolacja. Ellie bardzo chciała oznajmić swojemu tacie o jej planach na przyszłość. Kiedy Violett podała kolacje Ell zaczęła:

-Tato miałam dziś spotkanie z policjantami.
- O! I jak było?
- Bardzo fajnie. Po tym spotkaniu zrozumiałam chyba, że chce zostać policjantką.
- Nie chcesz już być weterynarzem?
- Chce łapać bandytów! Jeździć autem na syrenach!
- Dobrze Ell chcesz możesz.
- Naprawdę! Dziękuje!- wykrzyknęła szczęśliwa.
- Ale wiesz, że to nie jest łatwy zawód- wtrąciła Violett.
- Wiem!

Po tej rozmowie Ellie zaczęła ćwiczyć swoją kondycje. Poprosiła rodziców aby zapisali ją na boks. Marzenie dziewczyny było tak silne, że po pięciu latach postanowiła oznajmić swoje plany na przyszłość rodzicom. Temat znów rozpoczął się przy kolacji, a to dlatego, że Nicolas pracował i u Strawów to kolacja była oficjalnym daniem i czasem na rodzinne pogawędki o życiu czy problemach:

- Mamo, Tato. Postanowiłam podjąć decyzje. Już wiem co chcę robić w życiu.
- Słuchamy- powiedzieli równocześnie.
- Postanowiłam zostać policjantką. Jestem tego pewna jak jeszcze nigdy.
- Więc podejmujesz decyzję, która decyduje o twojej przyszłości. Tak?- powiedziała Violett
- Tak. To jest moja najbardziej świadoma i pewna decyzja jaką podejmuje.
- Będziesz szczęśliwa robiąc to?- dodał Nicolas.
- Będę i to bardzo.
- W takim razie możesz iść- zadecydowali obaj.

Ellie Come BackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz