World at War (WW2)

początek wojny

1 Września 1939 rok
To był poranek, Wehrmacht zaatakował z Nienacka, musieliśmy się obstawić na granicy Polsko-Niemiecko-Słowackiej. Przez trzy dni wycofywaliśmy się tak szybko jak Niemcy napierali...

Nadlatywały samoloty, miasta były bombardowane, sporo rannych żołnierzy.

Piotrków trybunalski:
3 Września 1939 rok

Terner: Zussman! Wehrmacht nadlatuje!

Zussman: ukryć wszystkich żołnierzy, przygotować artylerię. Całość za mną!

Conor: ale kapitanie, zniszczą nam działa!

Zussman: powiedziałem wykonać!!!

Terner zebrał brygadzistów i ukryli się w okopie wokół miasta, Wehrmacht nadlatywał i było słychać odgłosy strzałów, wybuchów i spadających samolotów. Pułkownik jednak nie wytrzymał presji od Niemiec ponieważ dołączył dywizjon piechoty, postanowił aby się udać do wieży.

Terner: Conor! To nie poważne!
Conor: nie czas na pogadanki! tylko bierz się do snajperki!

Terner złapał za snajperkę i wziął głęboki oddech, obiecał sobie po pewnym zdarzeniu że już nigdy nie zawiedzie swojego brata...

12 lat wcześniej:
Las- Terner, Zussman. Polowanie

Podczas wyprawy Ternera i swojego brata (Zussmana) atakuje Zussmana wilk

Zussman: terner! Strzelaj strzelaj

Terner starał się ale ręce mu się trzęsły od chłodu i strachu, nie potrafił on nawet przeładować broni. W końcu Zussman dorwał się do noża i wbił go wilkowi w szyję. Wstał obrażony mówiąc ironicznie ,,dziękuję Terner,, i powoli odchodząc

Wojna:
Wieża-Conor, terner

Terner oddał strzał zmotywowany tą historią którą co noc wspomina.

Conor: Terner!!! Skacz!

Conor wykrzyczał zdenerwowany te słowa bo zobaczył lecący bombowiec Wehrmachtu. Terner nie zadając pytań wyskoczył z wieży nie zwracając na nic uwagi. Niestety wiernemu przyjacielowi nie zbyt się powiodło - Podłoga się zapadła a dzwon od wybuchu spadł i uwięził w środku Conora, Terner zdecydował się pomóc. Wieża się przewracała, Terner pobiegł z kilkoma żołnierzami, sprawnie podnieśli dzwon i Conor'owi udało się uciec. Niestety były straty w cywilach, 2 żołnierzy zabiła belka - złamała nieszczęśliwie obu kark. Zussman podbiegł zdenerwowany po tym co zobaczył i nie zapowiadała się miła rozmowa.

Zussman: co wy odwaliliście! Wycofać! wszystkie wojska! A co do ciebie Conor, później porozmawiamy!