𝓓𝓪𝓭𝓭𝔂𝓴𝓲𝓷𝓫 2 • 𝕵𝖎𝖐𝖔𝖔𝖐

~2~

Siedzę,klaszcze,stoję cały czas to samo i jest to męczące.

- park Jimin przygotuj się! ㅡ Krzyknął mój szef ja tylko pokiwałem głową poprawiłem mundur i podszedłem do mikrofonu a dziewczyny aż się śliniły na mój widok

- dzień dobry ㅡ ukłoniłem się a tysiąc osób zrobiło to samo - jestem park Jimin jestem modelem i mam zamiar pomoc dla was ㅡ pokazałem rękami - zostać osobą rozpoznawalną z czego będzie konkurs już dzisiaj na naszej stronie serdecznie zapraszam i mam nadzieję że przyjdzie dużo zainteresowanych ludzi dziękuję ㅡ ukłoniłem się i zeszłem ze sceny a ludzie zaczęli klaszczeć

                 ------------------------------

Usiadłem zmęczony tym dniem na kanapie i włączyłem telewizor nagle dostałem sms otworzyłem telefon a tu ON

"Kotku wiem że zrobiłem źle i naprawdę tego żałuję ale każdy zasługuje na drugą szansę nawet taki ja błagam bez ciebie w domu jest tak pusto i brudno to ty jesteś moim szczęściem do życia kocham cię i odpisz mi szybko tylko o tym marzę. TWÒJ KOOKIE".

Znowu znowu on powraca do mojego życia miałem o nim zapomnieć i zacząć nowe życie ale tak się nie da kiedy codziennie o tej samej godzinie czyli 23:00 do mnie wypisuje

"Za pięć minut w kawiarni"

Napisałem i zacząłem ubierać buty i Kurtkę bałem się tego spotkania jak cholera ale chcę mu powiedzieć by przestał mnie nękać bo pokażę to dla mojego menadżera przecież minęło pięć pięć pieprzonych lat!

Otworzyłem drzwi od kawiarni i zacząłem sie rozglądać nad tą osobą i..zauważyłem nic się nie zmienił dalej był słodkim króliczkiem moim króliczkiem

- przyszedłeś ㅡ wstał uśmiechnięty i chciał mi pomóc usiąść ale pokazałem że dam radę więc usiadł - zmieniłeś się jesteś bardziej..słodki ale to zawsze byłeś ㅡ zaczął się bawić szklanką

- słuchaj jeżeli nie przestaniesz nękać mnie wiadomościami to zgłoszę to do mojego menadżera a on powiadomi o tym policję rozumiesz? ㅡ Pochyliłem się w jego stronę i szepnąłem - zapomnij o mnie raz na zawsze i nie wypisuj bzdur ㅡ wyszłem z kawiarni

Szłem do parku ale nagle ktoś mnie pociągnął za nadgarstek i już po chwili poczułem czyjeś usta na moich nie oddawałem pocałunków bo wiem że to Jungkook

Kiedy się oderwał to powiedział coś co zmiękło moje serce

- to nie były bzdury i nigdy nie będą musiałem wtedy powiedzieć że nasz seks nic dla mnie nie znaczył bo.. byłem zmuszony przez hoseok'a po tym jak wyszłeś powiedział że dobrze się spisałem i chciał dalej się ruchać ale ja wtedy upadłem na kolana i zacząłem na niego krzyczeć i płakać ten "seks" był zmyślony tylko byś cierpiał musiałem się zgodzić bo miał na mnie mnóstwo hakòw przepraszam ja dalej cię kocham i nie mogę o tobie zapomnieć ㅡ popatrzył mi się prosto w oczy a po jego policzku wypłynęła samotna łza miałem ochotę ją zetrzeć i powiedzieć że wybaczam i możemy być dalej razem ale miałem blokadę i nie mogłem

- muszę to wszystko przemyśleć.ㅡ Popatrzyłem się na niego ㅡ przepraszam ㅡ zacząłem biec do mojego domu

              -------------------------------

Zamknąłem drzwi od domu i upadłem kolanami na podłogę głośno płacząc

- dlaczego!? Dlaczego ja!? ㅡ Zacząłem krzyczeć a ktoś pukał do drzwi ignorowałem to

Po godzinie przestałem płakać ale dalej siedziałem na podłodze a ten ktoś dalej walił w drzwi

- no żesz kurwa mać przestań walić! ㅡ Otworzyłem drzwi a tam był Felix

- Felix? Co tu robisz? ㅡ Był cały zapłakany

- pomóż mi ㅡ upadł na kolana a ja pomogłem mu wejść do domu

Bałem się tego co powie Felix i czy słyszał jak płacze i krzycze? Oby nie...