~4~

79 6 2
                                    

Ubrałem buty i wyszłem z domu

Po drodze nie ubyło się bez "spojrzeń" w moją stronę ostatnio cały czas ludzie się na mnie patrzą jak na kosmitę a ja nie wiem o co chodzi..

.. Niestety.

____________

- o cześć, wchodź

Nie zdejmując butów nalałem se sok

- jak mogłeś? - spytałem się odnosząc szklankę do zmywarki.

- a-ale o co ci chodzi? - zapytał się "oburzony"

- nie udawaj! - podniosłem głos

....

- no powiedz coś! - popatrzył się na mnie

- naprawdę nie wiem o co ci chodzi ziom..

- kurwa nie no mnie zaraz coś strzeli - złapałem się za głowę i spojrzałem na niego - Felix przez ciebie płakał ty podły śmieciu!

Nie odezwał się tylko się rozpłakał

- n-nigdy nie mówiłeś tak na mnie - zaczął płakać pobiegł do swojego pokoju trzaskając drzwiami

Dopiero po kilku sekundach zrozumiałem co powiedziałem ale czasu nie cofnę..

Jutro przeproszę

Wyszłem z jego domu i poszłem do swojego byłem wkurzony nie.. Byłem wkurwiony.

-------

Jprdl pisałam ten rozdział z dwa dni..

MIŁEJ NOCKI <3

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

MIŁEJ NOCKI <3

𝓓𝓪𝓭𝓭𝔂𝓴𝓲𝓷𝓫 2 • 𝕵𝖎𝖐𝖔𝖔𝖐Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz