do.young: ja wiem, że mnie nienawidzisz
do.young: i ja wiem, że myślałeś że podrywam ci chłopaka
do.young: i w sumie tak było
do.young: ale to nie tak jak myślisz
jeong.jaehyun: czyli jednak podrywałeś taeyonga
jeong.jaehyun: a niby jak??
do.young: robiłem to, żeby chłopak który mi się podoba był zazdrosny
jeong.jaehyun: jaki chłopak? ten z którym się umawiasz?
do.young: wymyśliłem to
jeong.jaehyun: coraz bardziej nie wiem, czy się wkurzyć czy...
do.young: miałeś racje
jeong.jaehyun: z czym?
do.young: podoba mi się jungwoo
do.young: i to bardzo
do.young: od bardzo dawna
do.young: dokładnie pół roku
do.young: a, że mieszka z taeyongiem to chciałem, żeby był zazdrosny
jeong.jaehyun: czekaj, ty chciałeś w nim zazdrość wzbudzić?
jeong.jaehyun: to dlatego zaproponowałeś mu bycie jego parą?
do.young: tak
do.young: ale jemu podoba się ktoś inny
do.young: a ja bardzo bym chciał, żebym to był ja
jeong.jaehyun: sądzę, że byście do siebie pasowali
jeong.jaehyun: może zaryzykuj i zrób coś, co sprawi że pomyśli o tobie w ten sam sposób
do.young: niby jak?
do.young: dla niego to naturalne, że go przytulam, siada mi na kolanach, śpimy razem, że trzymamy się za ręce
jeong.jaehyun: uh, to może okazuj mu to w inny sposób
jeong.jaehyun: bądź o niego zazdrosny
jeong.jaehyun: odbierasz go z treningów prawda? więc wtedy to rób
jeong.jaehyun: mówił ci kto mu się podoba?
do.young: nie
do.young: ale lucas usilnie próbuje go poderwać:)))
jeong.jaehyun: więc masz pole do popisu
jeong.jaehyun: idź po niego, przytul, złap za rękę, powiedz do niego ' kochanie ' pokaż, że ci się podoba
do.young: chciałbym, żeby tak pomyślał
do.young: nawet nieświadomie dał mi zgodę, żebym go poderwał
do.young: myśli, że chodzi o jakiegoś chłopaka
do.young: o wooyounga
do.young: a tak naprawdę to jungWOO + doYOUNG daje wooyoung
do.young: ale chyba nie złapał aluzji
jeong.jaehyun: jungwoo jest nie świadomy w takich sprawach
do.young: i to jest cholernie urocze, ale wolałbym, żeby się domyślił że chodzi o niego
do.young: naprawdę wolałbym, żeby wiedział że to on mi się podoba
do.young: ciągle daje mu to do zrozumienia, ale on chyba nie łapie
jeong.jaehyun: wybrałeś sobie naprawdę nieświadomego chłopaka, który żyje w świecie gdzie skaczą jednorożce, a w chmurach mieszkają troskliwe misie i ratują świat od zła w autkach z tęczą
jeong.jaehyun: a tęcza się pojawia, kiedy zwalczą złego pana, któremu pomaga jak on miał... paskuda
do.young: ;-;
do.young: postaram się, żeby zauważył co czuje
do.young: dziękuje za pomoc jaehyun
do.young: ale nie utwierdzaj go w tym, że troskliwe misie nie istnieją i, że jednorożce są tylko morskie bo będzie płakać
jeong.jaehyun: będę milczał jak grub
do.young: dziękuje, to by zniszczyło jego światopogląd
jeong.jaehyun: nie ma sprawy, daj znać potem
jeong.jaehyun: i dziękuje, że byłeś ze mną szczery w sprawie taeyonga
do.young: z kilometra widać jak on na ciebie patrzy, poważnie
do.young: nie rozwaliłbym czegoś co już trwa, pasujecie do siebie
do.young: tylko tego nie sknoć
jeong.jaehyun: postaram się
do.young: no ja mam nadzieję, bo wtedy to ja będę robić za brata taeyonga który ci zrobi wlot na chatę
jeong.jaehyun: aż tak nadopiekuńczy co do jaemina jestem?
do.young: jak na starszego brata przystało
do.young: ale z tym namiotem odpuść, poważnie
do.young: spędź ten czas z taeyongiem, a on mega za tobą tęsknił
jeong.jaehyun: wiem... ja za nim też
jeong.jaehyun: masz rację, jaemin jest dorosły a mark go nie skrzywdzi znam go już długo i wiem, że nie zrobi tego co jisung
jeong.jaehyun: widzę, że go kocha i że z naną jest lepiej
do.young: w razie jak coś się będzie działo zauważysz, albo on ci powie
do.young: nie martw się na zapas
do.young: dobra muszę lecieć po jungwoo
do.young: jeszcze raz dzięki
jeong.jaehyun: ja też, do później i powodzenia!
💚
Nie długo kończy mi się zapas rozdziałów, więc może przez jakiś czas się nie pojawić ... postaram się jak najszybciej wrócić.
Kocham Was, i Jenhyuck na dobranoc!
Ps. Ten Jenhyuck ma coś wspólnego z przyszłym ff, które się może pojawi nie długo 💚
CZYTASZ
Friendzone °• Jaesung & Markmin •°
FanficBo Jaemin jest nadopiekuńczy, a Jisung nie lubi się słuchać. Bo Jaemin mocno cierpi, a Mark chce jego szczęścia. Gdzie Jaemin jest zakochany w 4 lata młodszym od siebie Jisungu, który wpadł w złe towarzystwo i wykorzystuje dobroć i uczucie starszeg...