Stowarzyszenie gejowskich pizdojebów
jeong.jaehyun: MARK DO JASNEJ CHOLERY ODBIERAJ JAK DO CIEBIE DZWONIE
do.young: nie miałeś im dać trochę więcej luzu?
t.yong: on jest bardziej nadopiekuńczy niż ja w stosunku do jungwoo xddd
marklee: co się stało, że mam 100 nie odebranych połączeń i pogróżki w sms? ;-;
jeong.jaehyun: CZY TY ZALICZYŁEŚ JAEMINA DO JASNEJ CHOLERY?!
marklee: nie? skąd ci to przyszło do głowy?
t.yong: napisałeś pod zdjęciem jungwoo na koncie doyounga ' zaliczyłem najlepszy... woah ' czy coś takiego
t.yong: nie martw się kupiłem ci bilet do kanady
t.yong: możesz już wiać
marklee: jesus... to miało iść w wiadomość prywatną, ale mess się znowu zjebał i dodał na ig, bo miałem otwarte
jeong.jaehyun: to nie zmienia faktu, że coś zaliczyłeś:))))
marklee: miało być ' zaliczyłem najlepszy wieczór '
marklee: wiń klawiaturę
jeong.jaehyun: w takim razie, gdzie jest jaemin?
marklee: poszedł się ubrać
tentenny10: mark jesteś geniuszem, właśnie się pogrążyłeś
marklee: MIĘDZY NAMI NIE DOSZŁO DO SEKSU
jeong.jaehyun: SAM TO WŁAŚNIE PRZYZNAŁEŚ
marklee: TO NIE TAK JAK MYŚLISZ
jeong.jaehyun: A JAK NIBY? PIERW TA WIADOMOŚĆ, A TERAZ PISZESZ ŻE JAEMIN SIĘ UBRAĆ POSZEDŁ
jeong.jaehyun: BĄDŹ ZE MNĄ CHOCIAŻ SZCZERY
tentenny10: mark jednym zdaniem, chyba jesteś wrogiem swojego szwagra
marklee: JA NIC NIE ZROBIŁEM
t.yong: jaehyun wyluzuj trochę nic się nie stało
jeong.jaehyun: wątpie w to bardzo
nana00: jesu co to za spam
marklee: kochanie ratuj mnie, bo inaczej będę musiał wyjechać do kanady ;-;
nana00: po pierwsze: co zrobiłeś
nana00: po drugie: nigdzie cię nie puszczę chyba, że ze mną
nana00: po trzecie: jaehyun zluzuj gacie
nana00: po czwarte: dajcie mi chwilę
jeong.jaehyun: nic nie będę luzować do póki nie dowiem się, czy ci nie zabrał twojej niewinności
marklee: JA NIC NIE ZROBIŁEM
CZYTASZ
Friendzone °• Jaesung & Markmin •°
FanfictionBo Jaemin jest nadopiekuńczy, a Jisung nie lubi się słuchać. Bo Jaemin mocno cierpi, a Mark chce jego szczęścia. Gdzie Jaemin jest zakochany w 4 lata młodszym od siebie Jisungu, który wpadł w złe towarzystwo i wykorzystuje dobroć i uczucie starszeg...