Draco : Tato...b-bo muszę i coś powiedzieć...
Lucjusz : Tak, Draco ?
Draco : B-bo podoba mi się ktoś!
Lucjusz : Tak, Tak Draco wiem że podoba Ci się Pansy.
Draco : A-ale
Lucjusz : Pasujecie do siebie idelelnie.
Draco : Tato!
Lucjusz : Weźmiecie ślub!
Draco : Tato! A-ale to jest ch-chłopak!
Lucjusz : Ta-Czekaj, Co?!
Draco : N-no.
Lucjusz : Kto to? Powiedz tylko ,że to nie Potter!
Draco : No i w tym problem...
Lucjusz : Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Nie mów mi tylko że to P-.
Draco : Tak to Potter...
Lucjusz : Nie! Ty se jaja ze mnie robisz!
Narcyza : Ci tu się dzieje?!
Lucjusz : Bo Draconowi się ktoś potoba!
Narcyza : O to bardzo dobrze, a kto to?
Lucjusz : To chłopak.
Narcyza : Czekaj co?
Lucjusz : No Draco pochwal się mamie, kto jest twoim ,,wybrańcem"
Narcyza : ,, Wybrańcem"?
Draco : T-to Potter!- powiedział nie wyraźnie.
Narcyza : Kto?
Draco : Potter!
Narcyza : 👁️👄👁️Przeoraszam za długa nie aktywność ale nie miałam weny.
Będę wdzięczna za każdą gwiazdkę.😍🥰