Jutro Sasuke znika na zawsze, a ja zdałem sobie sprawę, że go kocham.
Tylko dlaczego tak późno?!
Więc decyduję się mu o tym powiedzieć.
Tak więc w przedostatni dzień wstaję o kosmicznej dla mnie godzinie, którą jest 6 rano i, by umilić nie tylko mu, ale i sobie dzień robię śniadanie dla nas dwojga, którym nie jest ramen, a jajecznica z pomidorami. (Tak nie posiadam zdolności kulinarnych)
~Timeskip 20 minut~
Akurat kiedy zagotowuję wodę na herbatę zauważam mojego Uchihę, który oczywiście musiał nie włożyć koszulki, przez co czuję jak moje nogi się uginają.
I kiedy tylko przygotowuję się na spotkanie z ziemią, dwie ręce łapią mnie w pasie i przyciągają do ciała właściciela, przez co czuję jakby moje serce stanęło, a potem w zawrotnie szybkim tempie zrobiło z 50 fikołków.Chwilę później już jemy w ciszy jakże wybitne śniadanie, a ja co chwilę zerkam do przodu, zastanawiając się, jak przez tyle lat nie zauważyłem jak dobrze wygląda Sasuke.
Jemy, sprzątamy że stołu, a posiadacz sharingana proponuje, żebyśmy przeszli się jeszcze raz zanim ten zniknie, na co momentalnie się zgadzam.Idziemy do akademii, jego domu, biura hokage, kryjówki Orochimaru (nie pytajcie jak znaleźli się w tych wszystkich miejscach w jeden dzień Błagam) i do innych przywołujących wspomnienia miejsc.
Aż trafiamy do Doliny Końca, gdzie odbył się nasz pierwszy pamiętliwy pojedynek (Chodzi o ten w którym używali pieczęci i Kuramy, bo ten drugi ze względu na okoliczności się nie odbył).
Przechodzimy przez cały dół doliny i trafiamy na wzgórze z głowami Hokage.
I pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno temu chciałem tu być, najbardziej na Świecie.
Siedzimy na wzgórzu dobre 20 minut, po czym w tym samym momencie obracamy się twarzami do siebie i mówimy temu drugiemu, że go kochamy. (To, że zaczęliśmy się kłócić o to, kto powiedział pierwszy pomińmy)
I tak właśnie skończył się ostatni pełny dzień z miłością mojego życia - ja, Sasuke i nasz trzeci już pocałunek na tle zachodzącego słońca.
CZYTASZ
30 dni wirującego wachlarza - Sasunaru
Fanfic~ IV wielka wojna shinobi dobiegła końca. Madara został pokonany i na Świecie zapanował pokój, ale niestety wszystko ma swoją cenę... --- Sasuke - Ostatni członek potężnego niegdyś klanu Uchiha, według niektórych zdrajca, dla innych bohater. °°° Ale...