10

246 13 0
                                    

Perspektywa Elsy

Obudziłem się o godzinie 9:00. Deku nadal leżał mocno wtulony do mojej klatki piersiowej. Wyglądał bardzo słodko. Nie mogłem się powstrzymać i złożyłem delikatny pocałunek na jego czole.

Zielono włosy obudził się dopiero po 20 minutach. Ja w tym czasie ciągle się na niego patrzyłem i myślałem o tym co zjemy na śniadanie. Nagle Izuku otworzył oczy i zaczął się kręcić.

-Nahshsbs quyeoqal

-O czym ty mówisz?- powiedziałem z poranną chrypą.

Na te słowa Midoriya zaczerwienil się mocno. Spojrzał na mnie i nagle oderwał się ode mnie. Siedział przez chwilę zestresowany.

-Emmm hehe. Jaki masz cudny głos o poranku... TO ZNACZY NIE.

-Dziękuje.

- TO... co chcesz na śniadanie?

-Mam ochotę na naleśniki z dżemem.

-To zróbmy je razem.

Ruszyliśmy razem do kuchni. Ja wyciągnąłem z lodówki najpotrzebniejsze rzeczy. Deku natomiast przyszykował patelnie. Po 15 minutach zajadaliśmy się
pysznymi naleśnikami. Później poszliśmy się ogarnąć. Umyłem zęby, ogarnąłem włosy i ubrałem się. Tego dnia miałam na sobie czarne jeansy i bluzę O kolorze białym. Wyszedłem z łazienki, a w salonie napotkałem już ogarniętego Deku. Miał na sobie jasne jeansy i różowa bluzę.

-To co robimy?- zapytał zielonogłowy

-Mam pomysł...

Wyciągnąłem telefon z kieszeni. Napisałem do Bakugo aby wpadł za 30 minut do Deku z Kirishimą.

-Do kogo piszesz?

-Za niedługo będziemy mieć gości- powiedziałem z chytrym uśmieszkiem.

Po pół godzinie przyszli goście. Ja otworzyłem drzwi i od razu do pomieszczenia wparował Kacchan witają się A po nim Kirishima.

- To co robimy?- zapytał Kirishima

-Zagrajmy W coś może- powiedziałem

-Mam monopoly, twistera...

-Ja mam lepszy plan- powiedział blondaś- zagramy w prawdę czy wyzwanie.

-Dobry pomysł- przyznał kirishima.

Usiedliśmy na ziemi w kułeczku jak dzieci w przedszkolu. Okazało się że zagramy w butelkę ale na podstawie prawdy czy wyzwanie. Bakugo zaczął kręcić. Wylosował się Deku.

-Chce prawdę- powiedział piegowaty

-No to przyznaj się nam Deku... Prawda że potajemnie masz romans z Todorokim?

Jak to usłyszałem to zacząłem dławić się powietrzem.

- Nie wiem co masz w głowie Kacchan. Todoroki to mój dobry przyjaciel i nie wiem o czym mówisz.

-Mhmm tia jasne- powiedział patrząc na mnie zboczonym uśmieszkiem.

Dalej wypadło na Kirishime on wybrał prawdę. Później był Bakugo i on wziął wyzwanie. Musiał pożyczyć jakies czyste gacie Deku i ubrać je na spodnie. Na początku był obrzydzony ale ostatecznie wykonał zadanie. Po tym znowu zakręcił butelka. Wypadło na mnie

-No to mieszańcu... Prawda czy wyzwanie?

Czułem się załamany. Nie wiedziałem co wybrać. Jakbym wybrał prawdę to by mógł mnie spytać o uczucia do izuku, a jak wyzwanie to by poleciał z grubej rury.

Nie Opuszczaj Mnie 💚❤️/TododekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz