... czyli jak nie przerabiać artów za pomocą tableta.
To mój pierwszy przerobiony art na tablecie graficznym, żeby pobawić się opcjami, warstwami, pędzlami, oraz żeby popłakać nad brakiem koordynacji, sensu, logiki i własnej egzystencji na tym padole.
Proszę Państwa, o to Natalka z Aresem, czyli ze swoim najlepszym ziomkiem w życiu.
Przerobiłam dokładnie ten art z Ameryką:
Jak widać, pies jest w niemal nienaruszonym stanie, bo jestem leniem.
Ares był psem Natalki w tomie "Hetalia Axis... Poland?!", czyli w pierwszej części rozpoczynającą jej karuzelę życiową. Jak widać wyżej, był to psiak rasy Golden Retriever.
Umieściłam go w powieści, żeby upamiętnić... Aresa, mojego psa, którego niestety nie ma już ze mną. Był przy mnie jedenaście i pół roku, a chociaż minęły trzy lata, wciąż zajmuje swoje szczególne miejsce w moim serduchu.
CZYTASZ
Hetalia Axis... Art xD
RandomMówi się, że prawdziwa sztuka obroni się sama. Ale nie przede mną. UWAGA - SPOILER ALERT! Od kilku lat zdarza się, że coś narysuję. Nie są to dzieła sztuki, ale każdy orze jak może. Jako, że piszę ostatnią część "Hetalia Axis...", to pomyślałam, że...