84.

261 11 0
                                    

Harry: T.I jaki był mój ojciec?

T.I: mówić w sto procent szczerze?

Harry: no chyba tak.

T.I: to był tak pojebanym skurwysynem jakiego świat jeszcze nie widział.

Syriusz: T.I! Harry to jeszcze dziecko!

T.I: no jak był mały to tak nie uważałeś.

*Kilka lat wcześniej*
Syriusz: *trzymając Harrego na rękach* boże ten gościu w tym sklepie był tak pojebany że nawet se tego kurwa nie wyobrażasz Harry. Przypierdolił bym mu gdyby nie twoja ciocia.

*Teraźniejszość*
Syriusz: wcale nie.

Talksy || Huncwoci i tyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz