Prolog

427 18 41
                                    

Zaczął się czwarty rok nauki w szkole magi i czarodziejstwa w hogwarcie wszyscy cieszyli się na powrót do szkoły z wyjątkiem jednego ucznia Harrego Pottera był strasznie przygnębiony ponieważ gdy był na trzecim roku zmarł Syriusz Black jego ojciec chrzesny i jego jedyna rodzina bo Dursleyów nie uważał za rodzine ponieważ go wykorzystywali i gnębili kiedy jednak dowiedział się że Syriusz to jego ojciec chrzesny bardzo się ucieszył bo był on bardzo dobrym człowiekiem bardzo mu pomagał i go wspierał ale kiedy dowiedział się że zmarł bardzo się załamał a do tego jeszcze jego przyjaciele zamiast go wspierać w trudnym dla niego okresie oni mówili że tylko się nad sobą użala i się od niego odwrócili. Wtedy Harry jeszcze bardziej się załamał bo nie miał już nikogo.

W wakacje bardzo dużo myślał o rodzicach o Syriusz o tym czy dobrze postąpił odczucając przyjaźń Dracona czy dobrze zrobił prosząc tiare żeby przedzieliła go do Gryffindoru o tym jak by wyglądało jego życie jak by był w Slytherinie czy przyjaźnił by się z Draconem. Rozmyślając nad tymi rzeczami podjął decyzję że napiszę do Dyrektora czy może ponownie przystąpić do przydzielenia. Czekał parę dni i otrzymał twierdzącą odpowiedź i wraz z pierwszym rocznikiem będzie przedzielony jeszcze raz

Wracając. Harry był właśnie na peronie 9 i 3/4 zauważył swoich dawnych przyjaciół którzy jak tylko go zobaczyli weszli odrazu do pociągu Harry zignorował ich i sam ruszył do pociągu. Znalazł wolny przedział i w nim usiadł odłożył swój kufer i zaczął rozglądać się za oknem i czekać aż pociąg odjedzie.

Tym czasem Draco Malfoy właśnie przybył na ten sam peron zaczą się rozglądać za swoimi przyjaciółmi kiedy odnalazł ich wzrokiem podszedł do nich i się z nimi przywitał później razem weszli do pociągu szukali wolnego przedziału i nie mogli znaleźć w końcu znaleźli ale ktoś tam siedział. Postalowili się zapytać czy mogą się dosiąć otworzyli dzrzi do przedziału i zobaczyli przygnębionego chłopaka chwilę później uświadomili sobie ze to Harry Potter.

-Umm Potter nie będzie Ci przeszkadzało jak się dosiądziemy bo nie ma nigdzie wolnego przedziału? - odwarzyla się odezwać Pansy

-Yyy jasne siadajcie ja i tak nie będę przeszkadzał-odpowiedsial Harry

-Dzięki - powiedział Blaise

Cała paczka Dracona zajęła miejsca i zaczęli ze sobą rozmawiać po pięciu minutach pociąg ruszył Harry ciągle siedział przygnębiony co zaniepokoiło Pensy zawsze lubiła Harrego nawet chciała się z nim zaprzyjaźnić ale jak zaczęła się wojna Potter x Malfoy zrezygnowała, postanowiła zapytać o co chodzi

- Harry powiesz o co chodzi bo ciągle siedzisz smutny i przygnębiony

-Ehh no dobra i tak nie ma co robić tak więc miałem chrzesnego nazywał się Syriusz Black był moją jedyną rodziną bo wójostwa nie zaliczę bo oni mnie tylko gnębili i wykorzystywali był bardzo dobrym człowiekiem bardzo mnie wspierał w połowie 3 roku dowiedziałem się że zmarł wtedy bardzo się załamałem do tego jeszcze moi ,, przyjaciele " - tu zrobił cudzysłowu w powietrzu - powiedzieli ze tylko się nad sobą użalam i się odemnie odwrócili - łzy zaczęły spływać mu po policzku - powiedzieli że nie chcą się ze mną przyjaźnić wtedy jeszcze bardziej się załamałem w Wakacje moje wojosstwo jak tylko się dowiedzieli ze mój chrzesny umarł zaczęli mnie jeszcze bardziej gnębilić i wykorzystywać w nocy nie spałem i bardzo dużo myślałem postanowiłem że zmienię dom bo nie chce być z moimi byłymi przyjaciółmi w jednym domu i napisałem do Dumbledora i się zgodzil i dzisiaj razem z pierwszym rocznikiem będę jeszcze raz przydzielony - zakończył swoją wypowiedź Harry

Wszyscy nie wiedzieli co powiwdzić było im żal chłopaka.

-Harry strasznie cie przepraszam nie wiedziałem że coś tak strasznego działo się w twoim życiu a ja jeszcze dokładałem Ci cierpienia strasznie mi głupio - powiedział Draco podszedł i przytulił Harrego a brunet się w niego wtólił - mówiłem tak bo było mi strasznie przykro że mnie odrzuciłeś mimo że mnie nie poznałeś i wybrałeś Wesleya naprawdę jeszcze raz przepraszam mam nadzieję że mi wybaczysz

-Nie masz pojęcia jak bardzo żałuję że nie przyjęlem twojej przyjaźni że nie posłuchałem tiary że wybrałem Wesleya a nie was a co do do przeprosin to już dawno ci wybaczyłem

-To może zaczniemy wszyscy od nowa? - zapytał Draco

-Jasne czemu nie - odpowiedział Harry

Każdy wstał.

-Jestem Pansy Parkinson - wyciągnęła dłoń w stronę Harrego

-Harry Potter - odpowiedział i uścisnął rękę

-Blaise Zabini-tak samo wciągnął dłoń

-Harry Potter-rownież uścisnął droń

-Theodor Nott wystarczy Teo

-Harry Potter

-Draco Malfoy, miło cie poznać

-Harry Potter, ciebie róznież

Resztę drogi spędzili na poznawaniu się lepiej przy tym się śmiejąc i tak właśnie spędzili czas aż dojechali do Hogwartu

𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙𓆙

No witam to jest prolog mam nadzieję że ta książka będzie lepsza postaram się aby jak najszybciej był rozdział

A i uznajmy że Syriusz zmarł w połowie 3 roku

Papatki❤️❤️

Miłość Nie Wybiera|DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz