6

380 16 4
                                    

pov. izuku

za chwile miala sie odbyc walka ochako z kacchanem, dlatego wiec chcialem isc poszukac uraraki zeby ją wesprzeć i dodac jej odwagi ponieważ kacchan jest silnym przeciwnikiem. po krotkiej chwili znalazlem ochako w poczeklani (?) tam gdzie osoby czekaja na swoją walke.

-hej uraraka - powiedzialem z lekkim usmiechem
-czesc deku, cos sie stało - powiedziala z troską i zmarszczyla brwi
-nie, nie ale chcialem cie zmotywowac do walki z kacchanem - odparlem
-tak sie stresuje tą walka że nie wiem co - powidziala ochako z przerażona miną
-nie przejmuj sie wierze w ciebie calym sercem ze wygrasz - polozylem jej reke na ramieniu i usmiechnąłem sie do niej
-tak wiem ale to nic nie da - odparla uraraka i wstala - musze juz isc na 'walke' do zobaczenia pozniej izuku
-do zoba - powiedziałem i poszedlem na miejsce zeby ogladac walke

ochako i kacchan weszli na boisko i odrazu przeszli do dzialania. ochako probowal podniesc kacchana lecz on odrazu unikal albo bombardowal ją wybuchami
a kacchan tylko na nią wrzeszczał ze nie umie i ma zginac... jak to kacchan. ale (tak odnise sie do scenki z odcinka) jako ze kacchan robi wybuchy ale jako ze boisko bylo zrobione z kamieni nie wiedział ze uraraka dotknir kamienie i będzie nimi go atakować. dotknela kilkanazcie kamieni i probowala go jakkolwiek zaatakować lecz on je wybuchał lub unikal. Kacchan wkurzyl sie tak mocno ze wystrzelil wybuchy tak mocno ze az ochako przeleciala za linie. biedna ochako przegrala ale chyba... zmedlała

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

siemanko ludzie hihihih stara wrocila z mlekiem :3 mam pytanko jaki jest wasz ulubiony gatunek muzyczny? moj k-pop wiem ze nikt nie pytal i bez hejtu prosze ok? nabrala mnie wena so macie rozdział milego dnia/nocy
hihi plus ultra

Strzał /tododekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz