W Moskie wielka wrzawa
Zbiera się elita
Bo się dzieje ważna sprawa
Dzisiaj szatan miasto wita
Tu z teatru wyjdziesz nagi
W proch zamienią się banknoty
Po seansie czarnej magii
Nikt nie różny od hołoty
W Moskie wielkie poruszenie
Powołano tęgie głowy
Bo ciężko mieć wrażanie
Że ktoś na to był gotowy
Wolad plany snuje
Behemot ubiera strój galowy
Korowiow przytakuje
W Moskie wtem spadają głowy
Czas ubrać suknie, garnitury
Czas nosić tytuł pański
Zrzucić kajdany, sznury
Bo dziś jest bal szatański
Tańczą łotry, tańczą szuje
Tańczą mordercy i zbrodniarze
Ci co grosi sami skaczą
Ci co lepsi tańczą w parze
Możesz znać krolów wielu
Mieć wizję i marzenie
Lecz uważaj przyjacielu
Bo dostaniesz zaproszenie
CZYTASZ
Wierszę Zebrane
PoetryWitam Cię czytelniku Wrzucam tu wierszę mojego autorstwa, mam nadzieje, iż to Cię zaciekawi
