DIONA QIQI I KLEE podróżowały w stronę GÓR ABy uciec przed monsztadowskimi wojskami. ACh ile JESZCZE!- KRzykneła KLEE Długo- odpowiedziała spokojnie QIQI ILE JESZCZE- powtórzyła klee Długo-znowu powiedziała qiqi ILE JESZCze- powtórzyła klee Długo-znowu powiedziała qiqi
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
wyszły z lasu i zauważyły dziwną rzecz jakiś siwy chłopiec bawił się z wilkami ej ty TAM - zaczeła rozmowę diona eeaea co- odpowiedział nieznajomy NIC heehheehheeheh- dziewczynki zaczeły uciekać hhhehe ale śmieszne - powiedziała KLEE no ale zobacz za nas-opdpowiedziała qiqi zobaczyły stado wilków dowodzone przez wielkiego wilka na którym siedział chłopiec
BIEGNIJ KLEE BIEGNIJ
eaeqeqeqeqdeqqUciekały
przez chwilę ale w końcu znalazły dom. Ukryły się w nim i wyjrzały za okno. EJ nadal wilki są na dworze zaraz nas znajdą- wystraszonym głosoem powiedziała klee to wszystko twoja winna- odpowiedziała QIQI CICHAĆ- diona uciszyła wszyskich NAGLE z pomocą przyszedł dzik z ladsu wielkości dzika z lasu
dhsvoslihfvnsodlvcihwsoldvshdfv (ODGŁOSY WALKI)
1 dziki dzik pokonał całę stado wilków i siwego chłopca po czym położył się i zamienił się w mięso.
