Hejka, czytałam se hell 2 raz i mam małą teorię, dlatego postanowiłam zapytać co o niej sądzicie:))
Pamiętacie sytuację w Vegas z szarpaniną Shey I tego jakiegoś Luke? Wbił tam też właściciel klubu który wyprosił towarzystwo, ale Vic, Laura I Chris zostali bo pomagali Victori. Dobra do rzeczy chodzi mi o dziwne zachowanie tego "właściciela" klubu (dam ss I zaznaczę o co mi chodzi) ale wracając. Zaczął przyglądać się Vic marszcząc brwi następnie patrząc jej w oczy. Dziwne, pizgacz pisała że coś pomineliśmy, no I co jakby założyć że tym właścicielem był Emiliano, czyli biologiczny ojciec Vic I Theo.
1. Dlaczego ten właściciel odrazu nie odszedł? Przecież takie bójki w klubach są prawie cały czas i zamiast odrazu odejść, zaczął się przyglądać Victori.
2. Przypomnijcie se reakcję Joseline jak Vic miała jechać do Vegas. Była strasznie zmartwiona, że coś jej się stanie. Jak się później dowiadujemy Joseline miała cały czas kontakt z Emiliano. A on jest mafiozą więc napewno ma swoje biznesy w różnych miejscach jak I miastach. A klub w Vegas jest napewno dobrą inwestycją, więc może Joseline mu powiedziała że Vic tam się wybiera ze znajomymi. I poprosiła żeby też był w tym mieście lub sam się zaoferował, ale nie spodziewał się córki w swoim klubie stąd taka reakcja.
CZYTASZ
Hell trylogy
Poetry!𝙩𝙤 𝙣𝙞𝙚 𝙟𝙚𝙨𝙩 𝙤𝙥𝙤𝙬𝙞𝙖𝙙𝙖𝙣𝙞𝙚 𝙩𝙮𝙡𝙠𝙤 𝙛𝙧𝙖𝙜𝙢𝙚𝙣𝙩𝙮, 𝙘𝙮𝙩𝙖𝙩𝙮 𝙟𝙖𝙠 𝙞 𝙢𝙚𝙢𝙮 𝙯 𝙩𝙧𝙮𝙡𝙤𝙜𝙞𝙞 𝙝𝙚𝙡𝙡 𝙤𝙙 𝙥𝙞𝙯𝙜𝙖𝙘𝙯 Tutaj będę wstawiać memy,cytaty itp. z trylogii hell od kochanej Pizgacz :p Zapraszam równie...