Reki jako szynka leżał sobie gdzieś w jakimś sklepie i czekał aż ktoś go kupi
I nagle przeszedł jakiś człowiek powiedział "chcę trochę szynki Reki" nie wierzyłem w to co słyszałem ktoś chcę mnie kupić....
I tak to był początek mojego nowego życia w lodówce jakiegoś Adama
Ciąg dalszy nastąpi....